Jeśli do transakcji dojdzie, powstanie branżowy „gigant”. Teraz Eurocash ma 11,5 proc. rynku, a Emperia 5,8 proc. Trzeci gracz to Makro. Kontroluje 5,8 proc.
– Dzięki temu połączeniu zyska zarówno Emperia, jak i Eurocash. Teraz mamy za słabą pozycję, by skutecznie konkurować z dużymi sieciami, takimi jak Biedronka – powiedział na dzisiejszej konferencji Luis Amaral, szef i największy udziałowiec Eurocashu. Dodał, że połączone podmioty będą miały ponad 14 mld zł rocznej sprzedaży.
Eurocash wyemituje nowe akcje i zaproponuje je udziałowcom Emperii. Chciałby skupić 100 proc., ale transakcja dojedzie do skutku również wtedy, jeśli na propozycję Eurocashu odpowiedzą akcjonariusze, kontrolujący minimum 50 proc. kapitału Emperii.
Eurocash zaproponował ustalenie parytetu wymiany na 3,76 akcji połączeniowych wyemitowanych przez Eurocash w zamian z jeden walor Emperii. Proponowany parytet wymiany oparty jest na 3-miesięcznej średniej cenie rynkowej ważonej wolumenem akcji.
- Oferta jest ostateczna i nie zostanie poprawiona – podkreślił Amaral.