Midston Developments szykuje się do wyjścia z Pepeesu. Jak poinformowała „Parkiet” kancelaria Salans, reprezentująca interesy cypryjskiej spółki, ze względu na naruszanie przez zarząd Pepeesu praw Midstona jako akcjonariusza, rozważa on zbycie wszystkich lub części akcji łomżyńskiej firmy.
Kancelaria poinformowała również, że Midston zwrócił się do znaczących akcjonariuszy Pepeesu oraz do kilkunastu największych funduszy inwestycyjnych z zaproszeniem do składania ofert dotyczących nabycia akcji. – Liczymy, że najpóźniej do końca roku otrzymamy wstępne oferty kupna papierów – mówi Artur Cieślik z kancelarii Salans.
[srodtytul]Inwestor z Cypru[/srodtytul]
Zarejestrowana na Cyprze firma Midston Developments to największy akcjonariusz łomżyńskiego producenta skrobi ziemniaczanej. Posiadany przez niego pakiet 28,1 proc. akcji Pepeesu wart jest dziś blisko 11 mln zł. Akcje Pepeesu cypryjski inwestor nabył jesienią 2007 r. od firmy Central Capital kontrolowanej przez Huberta Gierowskiego (nie podano za ile). Sam Midston również w części należał do Gierowskiego. We wrześniu 2008 r. giełdowy inwestor poinformował, że przestał kontrolować inwestycyjny wehikuł.
Kto teraz stoi za Midstonem? Znakomita większość pozostałych akcjonariuszy Pepeesu jest przekonana, że końcowym jego właścicielem pozostaje Gierowski. On sam temu kilkakrotnie zaprzeczał, m.in. na łamach „Parkietu”.