Inwestorzy zadają sobie pytanie, jakie będą dalsze losy PolRestu. W piątek wieczorem spółka podała, że sąd zdecydował o jej upadłości likwidacyjnej.
– Zamierzam odwołać się od decyzji sądu - potwierdził dziś „Parkietowi” Kornel Drozdowski, prezes PolRestu.
Sąd wyznaczył na sędziego komisarza Anetę Stożek, a na syndyka - Łukasza Zagórskiego.
PolRest pojawił się na warszawskim parkiecie trzy lata temu. W ofercie publicznej sprzedał akcje po 20 zł. Zapowiadał rozwój sieci restauracji Rooster i Invito, jednak nie udało mu się zrealizować tych planów. Sytuacja finansowa spółki systematycznie się pogarszała. W końcu firma utraciła płynność. Deutsche Bank i PKO BP wypowiedziały jej umowy kredytowe.
Na koniec września zobowiązania PolRestu przekraczały 26 mln zł, a aktywa sięgały zaledwie 3 mln zł. Zdaniem analityków, prawdopodobieństwo, że akcjonariusze otrzymają zwrot choć części zainwestowanych pieniędzy, jest bliskie zeru.