Spółka w upadłości układowej oraz jej prezes Adam Brodowski ma  zapłacić odsetki – 13 proc. w skali roku (od 1 czerwca 2011 r. do dnia płatności). Trybunał nakazał im pokryć również koszty postępowania.

Zarząd Advadisu, który od ponad roku nie prowadzi już działalności (specjalizowała się w dystrybucji napojów i alkoholi) nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Arbitrażowego. Zamierza się od niego odwołać.

Na razie roszczenia Royal Unibrew nie zostały uznane przez nadzorcę sądowego i nie ma ich na liście wierzytelności w toczącym się postępowaniu upadłościowym. Trafi tam jeśli odwołanie Advadisu - już przez sąd w Polsce  - nie zostanie uwzględnione. Procedury te mogą wpłynąć na opóźnienie zawarcia układu.

Royal Unibrew, współwłaściciel browaru Łomża, złożył wniosek do Arbitrażu w połowie 2011 r. Żądania firmy były związane ze stratami, które poniosła w związku z przejęciem od Advadisu browarów w 2005 r.

Advadis tłumaczył wówczas, że roszczenia podnoszone przez Royal Unibrew zostały objęte ugodą z 7 grudnia 2005 r.