W tym roku podpiszemy umowy, a faktyczna sprzedaż paczkomatów i usług pokrewnych dla paczkomatów, czyli związanych z platformą InFlavo oraz technologiami marketingu bezpośredniego opartego na GSM, odbędzie się w kolejnych dwóch latach – mówi Rafał Brzoska, prezes grupy Integer.pl.
W jego ocenie przychody ze sprzedaży paczkomatów w ciągu dwóch lat mogą wynieść między 20 a 40 mln euro, czyli między 79 a 159 mln zł, licząc po obecnym kursie. Dla porównania, w zeszłym roku grupa miała ok. 202 mln zł całkowitych przychodów.
[srodtytul]Udział w targach się opłacił [/srodtytul]
Przez ostatni miesiąc Integer wystawiał swoje Paczkomaty 24/7, czyli maszyny do nadawania i odbierania przesyłek pocztowych, na największych imprezach pocztowych: w Londynie, Dubaju i Abu Dhabi. Opłaciło się. Jak mówi Brzoska, zapytania w sprawie paczkomatów firma dostaje z całego świata, ale na pewno sfinalizuje kontrakty w Europie, w dwóch krajach Ameryki Południowej: Brazylii i Chile oraz na Bliskim Wschodzie. – To nas nastraja optymistycznie, bo te rynki są znacznie bardziej zaawansowane pod względem technologicznym od polskiego w zakresie identyfikacji konsumenta, który ma odebrać np. przesyłkę awizowaną. Tam wystarcza odcisk palca lub dowód osobisty z chipem, na którym są zapisane wszystkie dane – mówi Brzoska.
Paczkomaty przystosowane do nowych technologii Integer. pl dostarczy w tym roku m.in. poczcie estońskiej. Maszyna ma działać na podpis cyfrowy zakodowany na plastikowym dowodzie osobistym z chipem.