Zarząd Vistuli zwołał na 15 kwietnia walne zgromadzenie. Zadecyduje m.in. o przyjęciu nowego programu motywacyjnego na lata 2015-2017. Każde z tych lat będzie miało własne, trzy kryteria pozwalające na skorzystanie z programu (podobnie było w latach 2012-2014).
Kryteria na 2015 r. zakładają, że średni kurs w grudniu nie może być niższy niż 2,1 zł (dzisiaj na GPW wynosi 2,28 zł). Zysk EBITDA, zbadany przez biegłego rewidenta, musi wynieść co najmniej 50 mln zł (w 2014 r. było to 48,3 mln zł). Natomiast zysk netto ma sięgnąć co najmniej 24 mln zł (w 2014 r. firma zarobiła 20,3 mln zł). Nie są to parametry mocno odstające od oczekiwań rynkowych. Średnia prognoz Bloomberga zakłada, że w 2015 r. Vistula wypracuje 50,5 mln zł EBITDA oraz 25,1 mln zł zysku netto.
W 2016 r. średni kurs w grudniu ma być nie niższy niż 2,42 zł. EBITDA musi wzrosnąć co najmniej do 53,2 mln zł, zaś zysk netto do 27,6 mln zł. Średnia prognoz zakłada, że EBITDA wyniesie w 2016 r. 54,2 mln zł natomiast zysk netto 28,6 mln zł.
Z kolei w 2017 r. średni kurs w grudniu ma być nie niższy niż 2,78 zł. Zysk EBITDA musi osiągnąć co najmniej 57,4 mln zł, natomiast netto 31,8 mln zł.