- Celujemy w tym roku w zysk brutto przed opodatkowaniem w okolicach 300 mln zł - mówi Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC. W 2014 r. grupa wypracowała 225 mln zł zysku brutto, a według prognoz zebranych przez Bloomberga w tym roku może osiągnąć 296 mln zł.
Zarząd CCC zapowiadał wcześniej, że w tym roku liczy na wzrost sprzedaży o 40 proc., co oznacza że firma może wypracować 2,8 mld zł. Po czterech miesiącach spółka zwiększyła obroty o 20 proc., do 648 mln zł. - Cel wzrostu przychodów się nie zmienia i pozostaje realny. Spodziewamy się udanego sezonu jesienno-zimowego a wzrost zapewni też rosnąca powierzchnia handlowa. Po kwietniu przychody są niższe tylko o 3,5 proc. od naszych założeń budżetowych - dodaje Nowjalis. Dodaje, że spółka jest zadowolona z obecnej sprzedaży. - W maju spodziewamy się dość wysokiego tempa wzrostu obrotów i na pewno dodatniej sprzedaży porównywalnej, do pierwszych dniach maja wzrosła o 2,8 proc. Zakładamy, że w całym pierwszym półroczu zwiększy się o 3 proc., a w drugim o 6 proc. - zaznacza.
W tym roku powierzchnia handlowa CCC zwiększy się netto o 90 tys. mkw., czyli o 30 proc. Ponad 90 proc. umów spółka już ma przygotowanych. Zgodnie z planem do końca 2017 r. sieć ma liczyć 1666 sklepów o powierzchni 561 tys. mkw. - Zakładamy, że 2017 rok zamkniemy przychodami przekraczającymi 1 mld euro - wskazuje Nowjalis.
Tegoroczne inwestycje CCC pochłoną łącznie 150 mln zł, z czego 138 mln zł trafi na rozwój sieci a pozostała kwota na ostatnie płatności związane z rozbudową centrum logistycznego. W 2014 r. spółka wydała w sumie 195 mln zł, z czego inwestycja w logistykę pochłonęła 60 mln zł.
- Nie mamy potrzeby sięgania po uchwalony rok temu kapitał docelowy. Nie przewidujemy też zwiększania w tym roku długu bankowego. Przygotowujemy się natomiast do emisji obligacji o wartości 100-150 mln zł, które trafią na rozwój sieci sklepów - mówi Nowjalis. Rok temu CCC wyemitowało obligacje za 210 mln zł z programu opiewającego początkowo na 500 mln zł.