Pelion kupił łącznie 2 tys. akcji po 22,77 zł. Dystrybutor farmaceutyków jest największym akcjonariuszem spółki notowanej na NewConnect. Posiada już 45,94 proc. udziałów.
- Pharmena dzięki realizowanym projektom badawczym nad innowacyjnym lekiem przeciwmiażdżycowym oraz suplementem diety, które wkrótce mogą się skomercjalizować, ma szanse na bardzo dynamiczny wzrost w kolejnych latach. Rosnące zaangażowanie głównego akcjonariusza w akcje świadczy o potencjale i wiarygodności spółki. Jest również wyrazem zaufania do konsekwentnie realizowanej przez nas strategii rozwoju – powiedział Konrad Palka, prezes Pharmeny.
W październiku zakończyła się II faza badań klinicznych nad lekiem przeciwmiażdżycowym opartym na opatentowanej cząsteczce 1-MNA. Koniec tej fazy to milowy krok na drodze do udostępnienia nowego leku pacjentom na całym świecie. Badania nie były przerwane na żadnym etapie i pokazały, że lek nie wywołuje istotnych działań niepożądanych u pacjentów. Obecnie Pharmena oczekuje ekspertyzy od amerykańskiej kliniki Montreal Heart Institute w jakim stopniu prace nad lekiem zrewolucjonizują leczenie miażdżycy. Po tym etapie Pharmena rozpocznie komercjalizację leku, która będzie polegała na negocjacjach z globalnymi koncernami farmaceutycznymi w sprawie sprzedaży praw do leku lub jego licencjonowania.
Cząsteczka 1-MNA na bazie której powstaje lek, została użyta również w suplemencie diety mającym zastosowanie w profilaktyce miażdżycy. Obecnie Brytyjska Komisja ds. Standardów Żywności finalizuje opinię w sprawie dopuszczenia do obrotu 1-MNA jako składnika żywności. Do tej pory suplement pomyślnie przeszedł wszystkie wymagane badania i oceny.
W piątek przed południem akcje Pharmeny drożały o 4 proc. do 23,25 zł. Od stycznia kapitalizacja spółki zwiększyła się o 130 proc.