Ubiegłoroczny wzrost produkcji przełożył się wzrost zatrudnienia w Sokołowie. Grupa zyskała niemal 100 nowych etatów.
- Zdobyliśmy także kilka nowych rynków eksportowych: Wietnam, Kongo czy Wybrzeże Kości Słoniowej – mówi Bogusław Miszczuk, prezes Sokołowa. - Innowacyjność i dynamika naszej firmy zaowocowała rozwojem snacków na rynku skandynawskim, gdzie bardzo dynamicznie rozwija się sprzedaż naszych salamitek. Mamy bardzo optymistyczne prognozy sprzedaży na 2016 rok i wprowadzamy na ten rynek kolejne wersje smakowe.
Sokołów postawił także na rozwój sprzedaży wołowiny pod marką Uczta Qulinarna, a także m.in. wprowadził nową marką Naturrino.
- Jako pierwsi i jedyni na rynku wprowadzamy kolejne nowości: chipsy wołowe, wieprzowe i drobiowe z niską zawartością tłuszczu i wysoką zawartością białka. Są to produkty polecane dla wszystkich, a szczególnie dla osób dbających o zbilansowaną dietę - zaznacza szef Sokołowa.
Bogusław Miszczuk zaznacza, że sytuacja w branży mięsnej nie jest łatwa. Nadal z powodu wykrycia w Polsce afrykańskiego pomoru świń, nie możemy eksportować wieprzowiny do Chin, Korei Płd. i Rosji.