W związku z tym, że w dniu wydania raportu papiery Orbisu kosztowały na giełdzie 83,15 zł, wydali rekomendację „akumuluj". Podczas piątkowej sesji handlowano nimi po około 87 zł.

Autorzy rekomendacji dostrzegają szanse na dalsza poprawę wyników Orbisu, co będzie wynikało z utrzymania pozytywnych trendów widocznych już w minionych kwartałach oraz wysokiej frekwencji i rosnących cenników. - W ostatnich dwóch latach Orbis znacząco poprawił obłożenie hoteli, na co wpływ miała lepsza koniunktura na rynku hotelarskim oraz optymalizacja bazy obiektów. Dlatego nie oczekujemy już istotnej poprawy frekwencji. Kluczowe znaczenie dla dalszej budowy wyników spółki powinny mieć wyższe cenniki – uważają analitycy brokera.

- Oceniamy, że wszystkie główne rynki w regionie Europy Środkowo-Wschodniej będą się cechować korzystnymi tendencjami, co będzie wynikiem dobrych odczytów makro i napływu turystów zagranicznych także kosztem krajów z innych regionów UE. W naszych prognozach spodziewamy się, że w 2017 roku średnia cena za pokój w hotelach własnych Orbisu może wzrosnąć o ponad 3,8 proc. rok do roku. Tym samym przy symbolicznie wyższym obłożeniu w porównaniu z 2016 rokiem spółka powinna zwiększyć przychody o niemal 70 mln zł – szacują.

Deklaracja zarządu odnośnie wypłaty dywidendy w kwocie 1,6 zł na akcję nie była zaskoczeniem dla brokera. - Poziom dywidendy jest bliski naszym oczekiwaniom i większe znaczenie kładziemy na właściwe wykorzystanie opcji dalszej ekspansji sieci – komentują.

Prognoza analityków DM BDM zakłada, że w tym roku Orbis będzie miał 225 mln zł zysku netto oraz 1453 mln zł przychodów ze sprzedaży. W 2018 roku przewidywany jest wzrost do odpowiednio 237,9 mln zł i 1484 mln zł.