W taki sposób inwestorzy zareagowali na opublikowany w czwartek po sesji nowy proponowany parytet wymiany akcji spółek szykujących się do fuzji od prawie roku.
To, że przygotują nowy parytet i podadzą go na przełomie lutego i marca było wiadomo od pewnego czasu. Pisaliśmy jako pierwsi zarówno o tym, że ustalona w ubiegłym roku proporcja (0,82 akcji Vistuli za walor Bytomia) zmieni się po zamknięciu roku obrachunkowego, jak i o tym, kiedy firmy zdradzą nowe ustalenia. Spółki poinformowały teraz, że nowy parytet to 0,72 waloru Vistuli za papier Bytomia.
Inwestorzy spodziewali się najwyraźniej większej różnicy na korzyść Vistuli. Bezpośrednio przed ogłoszeniem nowego parytetu kursy spółek dzieliła różnica sugerująca, że walor Bytomia wart jest tyle, co 0,58 akcji nabywcy. – Obecny parytet rynkowy to 0,64, ciągle więc inny niż ogłoszony – mówiła nam Sylwia Jaśkiewicz, analityk Domu Maklerskiego BOŚ około godziny 15.30 w piątek. – Patrząc na wyniki Vistuli uważam, że jej akcjonariusze mają prawo do satysfakcjonującej wyceny biznesu. Należy też popatrzeć na te podmioty po potencjalnym połączeniu. Moim zdaniem są tu synergie do uzyskania, więc zdecydowanie jestem za fuzją – mówiła analityk.
Ani Vistula, ani Bytom nie opublikował sprawozdań za 2017 rok. Znane są poziomy ich przychodów i marż brutto na sprzedaży. I tak grupa Vistuli zanotowała w ciągu 12 miesięcy ub.r. 686 mln zł przychodów, o 14,6 proc. więcej niż w 2016 r., a jej marża brutto utrzymała się na poziomie 52,1 proc. Bytom wykazał w tym czasie 179,8 mln zł przychodów (wzrost o ponad 20 proc. rok do roku) oraz 50,6 proc. marży brutto (po spadku o 1,7 pkt proc.). Deloitte wyceniając Bytom na potrzeby transakcji ustalił wartość majątku firmy metodą dochodową na 293,5 mln zł, czyli 3,96 zł za akcję w dniu wyceny. Ostatecznie na wycenę wpłynęły także szacunki dwiema innymi metodami.
Spółki czekają na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z rozmowy z Grzegorzem Pilchem, prezesem Vistuli, wynika, że UOKiK nie zakończył jeszcze analiz. Jeśli urząd wyda pozytywną decyzję w kwietniu, do finalizacji transakcji może dojść w tym półroczu br.