LPP nie tnie (na razie) zamówień na 2021 r.

Grupa marek odzieżowych z Reserved na czele najlepszy kwartał w epidemicznym roku ma już za sobą. W nowy rok wejdzie z nadzieją na lepsze.

Publikacja: 22.12.2020 05:14

Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP, ocenił III kwartał roku obrotowego grupy jako najbardziej uda

Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP, ocenił III kwartał roku obrotowego grupy jako najbardziej udany w tym roku. Ostatnie trzy miesiące będą dla LPP raczej słabe.

Foto: materiały prasowe

– Pierwotnie myślałem, że i IV kwartał będzie dobry. Teraz widzimy, że ograniczenia wprowadzane przez różne rządy powodują, iż może być on dla nas trudny. Styczeń może być jeszcze gorszy niż w 2019 r. Nie wiem, jaki będzie wynik całoroczny, ale na pewno będzie niski – powiedział w poniedziałek dziennikarzom Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP, właściciela odzieżowych marek, w tym Reserved.

Nietypowy rok

Tak mówił o wpływie dwóch lockdownów (listopadowego i mającego się zacząć po Bożym Narodzeniu) na zwykle dobry okres sprzedaży.

Lutkiewicz ocenił, że III kwartał był dla LPP dobry, szczególnie na tle dwóch pierwszych, nacechowanych przez pandemię. Przez trzy miesiące do końca października Grupa LPP uzyskała 2,45 mld zł przychodów, o 4,9 proc. więcej niż przed rokiem, jej zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) spadł rok do roku tylko o 3,1 proc., do 563 mln zł, a zysk netto urósł o 4,4 proc., do 247 mln zł.

Pomógł rozwój sieci sprzedaży (poza Polską) oraz rozpędzające się e-sklepy grupy. Zdaniem Lutkiewicza w wypracowywaniu wyników pomogły też cięcia kosztów oraz fakt, że zapasy nie są obecnie przesadnie duże i firma nie szarżuje z promocjami.

– Poziom zapasów jest niższy niż optymalny – przyznał Lutkiewicz. Tłumaczył, że LPP musi nimi zarządzać ostrożniej z powodu nietypowego roku.

Foto: GG Parkiet

– Mamy też niecodzienną sytuację, że zobowiązania są znacząco wyższe od zapasów. To wynika z rozmów z partnerami handlowymi, bankami; mamy zapasy gotówki pozwalające nam przejść przez turbulentne czasy – tłumaczył.

W końcu października grupa miała ok. 1 mld zł gotówki. Lutkiewicz przyznał, że im bliżej końca roku, tym bardziej odzieżowa spółka rozgląda się za alternatywnymi sposobami lokowania pieniędzy. Powód to chęć uniknięcia opłat od sald na rachunkach, które zaczynają pobierać banki.

– Staramy się wychodzić z depozytów bankowych i przechodzić do rozwiązań pozwalających nam nie płacić dodatkowych obciążeń – mówił wiceprezes LPP.

Do 15 proc. spadku

Lutkiewicz podtrzymał plan mówiący, że w tym roku obrotowym przychody LPP z e-commerce przekroczą 2 mld zł. Ten pułap grupa osiągnie w grudniu, a styczeń przyniesie tylko dodatkową górkę.

Wiceprezes zapowiedział też, że w całym roku powierzchnia handlowa grupy urośnie o 16 proc., czyli zgodnie z pierwotnymi planami. Według niego nie jest jednak realne, aby LPP zakończyło rok z obrotami takimi jak w 2019 r. Wyniosą – stwierdził – ponad 8 mld zł. Obecne założenie mówi bowiem, że skurczą się o nie więcej niż 15 proc.

– Celem na kolejne lata jest kontynuacja rozwoju. Najchętniej w dwucyfrowym tempie – powiedział wiceprezes.

Inwestycje LPP w tym roku wyniosą ostatecznie około 760 mln zł, ale plan na rok przyszły to ponad 1 mld zł.

Co do przyszłego roku to niewiadomą stanowią na razie zamówienia. – Postanowiliśmy nie wymyślać nowych scenariuszy. Pozytywne dane o sprzedaży porównywalnej zachęcają nas do tego, aby podejść do tego roku w normalny sposób, podobnie jak w 2019 r., pod względem wielkości tzw. zatowarowania sklepów na metr kwadratowy; będziemy je odpowiednio weryfikować jak w 2020 r., jeśli sytuacja się pogorszy – zapowiedział Lutkiewicz.

Pytany o skup akcji, który uchwalili w tym roku akcjonariusze LPP, zastrzegł, że jest to opcja. – Patrzymy głównie na cenę akcji. Przy poziomie 7–8 tys. zł na pewno nie jesteśmy zainteresowani ich zakupem – zdradził.

Handel i konsumpcja
Kurs akcji CCC nurkuje. Dlaczego?
Handel i konsumpcja
Żabka mile zaskoczyła. Czy akcje wreszcie dostaną wiatru w żagle?
Handel i konsumpcja
Żabka zaskoczyła. Akcje mocno w górę
Handel i konsumpcja
Kernel zabiera głos. Jak widzi sytuację?
Handel i konsumpcja
Dino w ogonie WIG20 po wynikach konkurenta
Handel i konsumpcja
Grupa Żabka zdecydowała o buy-backu za maks. 130 mln zł na potrzeby programu motywacyjnego