Pierwsze kupione akcje?
Ostatnie transakcje na prywatnym rachunku zawierałem dawno temu i przyznaję, że już nie pamiętam poszczególnych transakcji. Wydaje mi się, że jedną z pierwszych było kupno akcji ówczesnego króla spekulacji – Elektrimu. Jak wiele osób bowiem zaczynałem od fascynacji analizą techniczną i spekulacją, a dopiero potem na bazie nauki i własnych doświadczeń stałem się zwolennikiem analizy fundamentalnej.
Najlepsza inwestycja giełdowa?
Niestety, odkąd pracuję w branży, ze względu na wykonywaną pracę nie mam możliwości inwestowania w spółki na GPW. Ostatnie transakcje na prywatnym rachunku zawierałem zatem dawno temu. Z doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że nie chodzi tylko o sam wynik. Najwięcej satysfakcji przynosi taka transakcja, gdzie np. kupuje się spółkę, w którą mało kto wierzy w danym momencie, a ona później zyskuje kilkaset procent, w miarę jak okazuje się, że jej kondycja się poprawia.
Ulubiona książka o inwestowaniu?