Powiedział Pan, że Netia nie wyklucza przejęcia Tel-Energo. W skład grupy wchodzi też NOM i Telbank. Czy wszystkie firmy interesują Netię?
Polskie Sieci Eelektroenergetyczne (PSE), właściciel Tel-Energo, zadeklarowały, że pozbędą się części telekomunikacyjnej. Musimy zorientować się, czy wszystkie aktywa grupy są dla nas interesujące. Jasne, że najbardziej atrakcyjny jest Telbank.
Techniczne możliwości Netii są porównywalne z tymi, jakie ma Telbank. Telbank ma 20% rynku usług świadczonych dla sektora bankowego. Wartość NOM jest dla nas mniej oczywista. Jeśli zaś chodzi o Tel-Energo, to atrakcyjne są linie światłowodowe, które spółka długoterminowo dzierżawi od PSE.
PSE chce, by inwestor wszedł do spółki już w maju 2004 r. Czy Netii odpowiada taki termin?
Finał transakcji będzie zależał od decyzji PSE. Spółka musi jasno określić, które aktywa grupy Tel-Energo są na sprzedaż i czy zbyciu będzie podlegać całość, czy jedynie pakiet mniejszościowy. Jeszcze niedawno PSE zarzekało się, że sprzeda tylko niewielką część udziałów spółki. Taki scenariusz nas nie interesuje. Aby transakcja doszła do skutku, muszą zostać wyjaśnione wszystkie wątpliwości.