Niedawno w komunikacie spółka podała, że spory pakiet akcji kupił Polish Enterprise Fund. Fundusz posiada 2,16% akcji Netii, jednak jego udział może wzrosnąć, ponieważ nabył warranty dające mu prawo do nabycia 2,77% akcji.
Telia, w zeszłym roku największy udziałowiec polskiego operatora, która miała objąć najwięcej akcji z warrantów, zamierza najprawdopodobniej wyjść z inwestycji. - To bardzo prawdopodobny scenariusz. Pakiet akcji, który szwedzki operator posiada obecnie (4,39%), nie daje mu żadnych uprawnień w spółce - powiedział Radosław Solan, analityk BDM PKO.
Gdyby Telia skorzystała z prawa zamiany warrantów na akcje, stała by się wiodącym udziałowcem Netii. Na razie jednak akcjonariat spółki zdominowany jest przez inwestorów finansowych. Fundusze liczą bowiem na przyszłą konsolidację branży, a co za tym idzie - wzrost wartości Netii. - Jeśli Telia sprzedaje akcje operatora, oznacza to, że nie widzi siebie jako inwestora strategicznego w spółce - powiedziała Anna Hess, analityk CDM Pekao.
Niedawno Wojciech Mądalski, prezes Netii, przedstawił nową strategię spółki. Jednym z jej założeń jest przejmowanie spółek na rynku. - Bodźcem konsolidacyjnym branży telekomunikacyjnej będą akcjonariusze Netii. Zachodnie fundusze liczą na szybki wzrost wartości spółki i dopiero po zakończeniu procesu konsolidacji będą wychodzić z inwestycji - dodał R. Solan.