Zapisy na akcje Odratrans 27-29 czerwca, debiut na GPW na początku lipca

Warszawa, 09.06.2005 (ISB) - Zapisy w ofercie publicznej na 747.000 akcji Odratrans SA, armatora śródlądowego transportu wodnego, odbędą się w dniach 27-29 czerwca. Spółka chce zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) na początku lipca, poinformowali przedstawiciele firmy w czwartek. W ofercie inwestorzy będą mogli objąć od 250.000 do 373.000 istniejących akcji serii A oraz od 250.00 do 373.000 nowych akcji serii B oferowanych w dwóch transzach.

Publikacja: 09.06.2005 16:46

W transzy inwestorów detalicznych spółka zaoferuje do 147.000 akcji nowej emisji serii B, zaś inwestorom instytucjonalnym - łącznie 600.000 akcji (w tym do 373.000 serii A i do 226.500 nowych akcji serii B).

Zarówno inwestorzy detaliczni, jak i instytucjonalni będą mogli składać zapisy na kupno akcji od 27 do 29 czerwca. Zapisy dla inwestorów instytucjonalnych będą poprzedzone budowaniem księgi popytu w dniach 17-24 czerwca.

Przedział cenowy zostanie podany do wiadomości publicznej 16 czerwca, a cena emisyjna 24 czerwca.

"Zakładamy, że debiut akcji i PDA na giełdzie odbędzie się gdzieś na samym początku lipca" - powiedział Konrad Zawisza, dyrektor biura rynku pierwotnego DI BRE, podczas konferencji prasowej.

Spółka chce przeznaczyć na inwestycje łącznie ok. 36 mln zł, z czego 31 mln zł ma pochodzić z emisji akcji serii B.

Strategią Odratrans jest m.in. udział w konsolidacji rynku poprzez przejęcia i nabycie floty, jak również rozwój transportu nowych rodzajów ładunków, a także restrukturyzacja i rozwój zaplecza technicznego floty.

Spółka chce zainwestować 24 mln zł w przejęcia na rynku niemieckim lub nabycie floty, kolejne 6 mln zł w przejęcia w rejonie Dolnej Odry na szlaku Szczecin - Berlin; na modernizację i doposażenie jednostek planuje wydać ma 5 mln zł, a na rozwój infrastruktury - 1 mln zł.

"Priorytetem strategii jest przejęcie na rynku niemieckim, aby na tym rynku pozostać i być liderem oraz kupowanie floty, a na polskim rynku przejęcia na szlaku Szczecin-Berlin" - powiedział prezes Odratrans Andrzej Klimek.

"Trwają rozmowy z dużym armatorem niemieckim i mamy jeszcze analizy innego podmiotu na wypadek, gdyby się nie powiodło z tym pierwszym. Jeśli nie dojdzie do przejęcia podmiotu to kupujemy flotę" - dodał Andrzej Soczek, członek zarządu spółki.

Soczek powiedział również, że prognozy na ten rok zakładają przychody Grupy Odratrans na poziomie 105 mln zł, czyli o 6% więcej niż w 2004 roku, zaś zysk netto 10,4 mln zł wobec 8,9 mln zł w 2004 roku. Wyjaśnił, że prognozy te są bardzo konserwatywne, ponieważ nie uwzględniają akwizycji.

Głównymi odbiorcami Odratrans jest grupa EDF oraz Węglokoks i te dwie firmy zapewniają spółce 50% przychodów rocznie, ale Odratrans stara się zdywersyfikować swoje kontrakty, zapewnił prezes.

"Jesteśmy w trakcie renegocjacji pięcioletniego planu z francuską spółką zapewniającego dostawy do 2020 roku, a także jesteśmy w trakcie zdobywania długoterminowych kontraktów na rynku niemieckim" - powiedział Klimek.

Soczek powiedział też, że zarząd spółki będzie wnioskował o niewypłacanie dywidendy w ciągu najbliższych trzech lat i przeznaczanie zysków na kapitał zapasowy.

Grupa Odratrans ma ok. 63% udziału w polskim rynku śródlądowego transportu wodnego oraz ok. 0,5% rynku Unii Europejskiej. Śródlądowy transport wodny w Polsce stanowi ok. 1,0% rynku transportowego ogółem i ok. 5 mln ton przewożonych towarów rocznie.

Tonaż floty Odratrans sięga 160.000 ton i składa się z 487 jednostek.

Głównym akcjonariuszem spółki jest firma IZO-ERG SA, która ma 93,9% akcji. (ISB)

bas/tom

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Nowa jakość doradztwa inwestycyjnego dla klientów Premium
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego