Spółka zależna Supernovej Capital sprzedała 100 proc. walorów firmy Supernova Equity (zmieniono jej nazwę na Nova Equity), która ma 42 mln akcji "Kwiatkowskiego", dające 84,97 proc. udziałów w kapitale. Kupowały trzy osoby: Roman Karkosik, Grażyna Karkosik oraz spółka Unibax, która należy do Romana Karkosika. Łącznie zapłacili za Novą Equi-ty 81,35 mln zł, co daje w przeliczeniu 1,94 zł za akcję "Kwiatkowskiego" (wczoraj jego kurs wyniósł 7,2 zł). Supernova zostawiła sobie 600 tys. walorów funduszu.
Po co Romanowi Karkosikowi "Kwiatkowski"? - To pierwszy krok w kierunku porządkowania naszej grupy kapitałowej. Na szczegóły jednak przyjdzie czas - powiedział "Parkietowi" Roman Karkosik. A dlaczego dotychczasowi akcjonariusze sprzedali fundusz? - Transakcja nam się opłacała. Ponadto zatrzymujemy mały pakiet akcji, aby dodatkowo zarobić na potencjalnym wzroście kursu. Fundusz trafił w ręce renomowanych inwestorów, których dotychczasowe działania przynosiły duże korzyści dla akcjonariuszy. Życzymy im powodzenia w realizacji nowej strategii - mówi Maciej Wandzel, prezes Supernovej Capital.
W związku z transakcją rada nadzorcza funduszu porozumiała się z firmą Supernova Management i rozwiązała umowę o zarządzanie. Powołała też na prezesa Mieczysława Halka, który w przeszłości był m.in. dyrektorem ds. bankowości inwestycyjnej Banku Gospodarki Żywnościowej, a ostatnio prezesem giełdowego Strzelca. Nowy szef funduszu poinformował wczoraj o sprzedaży aktywów "Kwiatkowskiego", czyli akcji Vistuli&Wólczanki i Zachodniego NFI. Trafiły one do grupy Supernovej. - Zarząd przedstawi wkrótce nową strategię. Będziemy chcieli skupić się na inwestycjach w inne sektory niż nieruchomości i sprzedaż detaliczna - twierdzi prezes Halk. - Mogliśmy sprzedać dotychczasowy portfel aktywów po cenach rynkowych i jesteśmy z tego zadowoleni - dodał. Prezes Halk nie wyklucza inwestycji w spółki, w których głównym udziałowcem jest Roman Karkosik. Jeden z największych inwestorów na warszawskiej giełdzie kontroluje m.in.: Boryszew, Skotan, Alchemię, Impexmetal oraz Hutmen.
Roman Karkosik chce wykorzystać NFI
im. E. Kwiatkowskiego