Patrząc na dynamikę sprzedaży w II kwartale (zakończył się w styczniu, bo spółka ma nietypowy rok obrachunkowy - przyp. red.), nie widzę powodów, dla których zysk netto miałby być w tym okresie niższy, niż oczekiwaliśmy - powiedział Jacek Krawiec, prezes Actionu. W styczniu przychody grupy dystrybutora sprzętu komputerowego były aż o 62 proc. wyższe niż przed rokiem. Spółka opublikuje wyniki 19 marca.
- Pozytywnym zjawiskiem jest ożywienie w przetargach publicznych. Przetargi ogłoszone przez MEN, pierwszy o wartości 280 mln zł oraz kolejny, wart mniej więcej tyle samo, pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość. Oczywiście, zawsze pozostaje pytanie, czy zostaną sfinalizowane, ale można zakładać, że do końca kwietnia powinniśmy to wiedzieć - dodaje Krawiec.
W grupie Actionu zaszło ostatnio kilka zmian. Actina - spółka zależna od Actionu - kupiła udziały w firmie PTR, którą od stycznia tego roku obejmie obowiązek konsolidacji. - Właśnie zaczynamy audyt w PTR - informuje prezes Actionu. Do spółki zależnej należy sieć salonów sprzedaży komputerów Sferis.
Action ogłosił też zakończenie procesu połączenia ze spółką zależną California Computer. Niewykluczone że zmian będzie więcej. - Być może w grupie pozostanie docelowo tylko jedna spółka zajmująca się handlem detalicznym. Im bardziej przejrzysta struktura grupy, tym lepiej - mówi prezes Krawiec.
Później, niż zakładano, mogą zostać sfinalizowane akwizycje, które zapowiadał Action. Miał kupić dwie spółki. Jedno z przejęć miało rozstrzygnąć się do końca ub.r. - Opóźnienie wynika z powodów formalnych i transakcja powinna zostać rozstrzygnięta do końca maja. Z drugą spółką nadal rozmawiamy - mówi prezes. Nieoficjalnie mówiło się, że Action zamierza kupić Vobis, do którego należy jedna z największych sieci sprzedaży komputerów w kraju. Prezes dodaje, że z powodu opóźnień firma zaczyna rozglądać się za innymi podmiotami, które mogłaby kupić. Będą to firmy działające w Polsce. Action nie planuje emisji na ten cel. Prezes twierdzi, że spółka zastanowi się nad tym za 1,5-2 lata, gdyż w pierwszej kolejności powinna rozliczyć się ze środków pozyskanych z emisji pierwotnej i udowodnić, że inwestorzy zrobili dobrą inwestycję.