Chemiczna grupa zarobiła w ubiegłym roku 151 mln zł przy przychodach sięgających 2,1 mld zł. Rok wcześniej zysk holdingu wyniósł 117 mln zł przy 2,2 mld zł skonsolidowanej sprzedaży.
Zarząd Ciechu twierdzi, że osiągnięcie takich rezultatów w 2006 r. było możliwe m.in. dzięki wysokiemu popytowi na sodę i produkty sodowe przy jednoczesnym wzroście ich cen. W ubiegłym roku soda zdrożała o 7 proc. w porównaniu z 2005 r. Jednocześnie spadły ceny produktów używanych w produkcji, takich jak koks, który potaniał o 35 proc.
Negatywny wpływ na wynik grupy miały m. in.: spadek sprzedaży w Agrochemie, niższe zyski spółki Ciech Polfa oraz mniejsza rentowność usług przeładunkowych Ciech Fosfory. Z kolei mocniejszy złoty wobec wspólnej waluty europejskiej i dolara obniżył zyski ze sprzedaży eksportowej.
Przyszły rok, zdaniem szefów Ciechu, ma być lepszy. Zarząd spółki prognozuje, że tegoroczne zyski będą wyższe od osiągniętych w 2006 roku o około 10 proc. Spodziewany zysk grupy ma wynieść 167 mln zł. Przychody Ciechu mają przekroczyć 3,4 mld zł. Spółka informuje, że prognozy tegorocznych zysków mają wynikać m.in. ze wzrostu cen na podstawowe produkty sodowe na światowych rynkach. Soda i jej produkty pochodne mają zdrożeć średnio o 2 do 4 proc. Analitycy Ciechu zakładają także wzrost zapotrzebowania na te surowce. Według nich, średnioroczny wzrost popytu na produkty sodowe w Europie Zachodniej wyniesie 2 proc., a w Europie Centralnej - 5 proc.
Po zakupie rumuńskich zakładów sodowych USG Govora Ciech stał się drugim pod względem wielkości europejskim producentem sody, zaraz po belgijskim Solvay.