Z zysku Mediatela została połowa

Pod wpływem audytora operator wykazał rezerwę związaną ze sporami z TP. Jest też i dobry sygnał: firmy usiadły do rozmów

Publikacja: 14.06.2007 07:35

1,1 mln zł zostało z rocznego zysku netto Mediatela. Hurtowy operator w sprawozdaniu za IV kwartał podał, że narastająco po 12 miesiącach zarobił na czysto 2,2 mln zł (0,73 zł na akcję). W zaudytowanym sprawozdaniu za cały 2006 r. z tej kwoty została mniej więcej połowa (0,36 zł na walor). Spółka opublikowała je we wtorek wieczorem. W środę kurs Mediatela stracił 5,6 proc. Wyniósł 12,55 zł.

Audytor nakazał zmianę

Spadek zysku spowodowało podwyższenie tzw. pozostałych kosztów operacyjnych ze 127 tys. zł do 1,32 mln zł. Audytor, firma Baker Tilly Smoczyński i Partnerzy, przekonał zarząd spółki, że należy wykazać zobowiązania wobec Telekomunikacji Polskiej, wynikające z wyroku Sądu Apelacyjnego z września 2006 r. Po stronie kosztów spółka dopisała kwotę 0,97 mln zł i utworzyła rezerwę na odsetki z tytułu zobowiązań.

Jednocześnie jednak zarząd podał, że koszty spółki w ubiegłym roku zostały zawyżone o ponad 0,5 mln zł. Kwota ta ma stanowić różnicę między stawkami, po których Mediatel rozliczał się z TP w III i IV kwartale ubiegłego roku, a stawkami wyznaczonymi przez Urząd Komunikacji Elektronicznej w tzw. nowej Ofercie Ramowej TP. Mediatel spodziewa się, że odzyska pieniądze w najbliższych dwóch kwartałach.

Poza tym od II kw. Mediatel nie ponosi kosztów dzierżawy infrastruktury telekomunikacyjnej, służącej mu wcześniej do obsługi ruchu hurtowego. Mediatel wypowiedział kontrakty operatorom po tym, jak stracił część ruchu w związku ze spadkiem stawek u konkurencji. Jak wyjaśnia prezes Wojciech Gawęda, kontrakty zawarto na rok. Niektóre skończyły się w marcu tego roku. Do zdarzeń, które będą miały wpływ na wyniki Mediatela, W. Gawęda zaliczył decyzje regulatora, na podstawie których spółka będzie mogła świadczyć usługi abonamentu i dostępu do internetu klientom TP (chodzi o tzw. umowy WLR i BSA).

Przy stole z TP

Prezes Gawęda poinformował też, że we wtorek doszło do spotkania z prawnikami TP, na którym ustalono, jakie kwestie będą przedmiotem rozmów między prowadzącymi spory operatorami. Negocjacje będą dotyczyły m.in. pozwu, który Mediatel złożył w październiku 2005 r., domagając się od TP 5,5 mln zł i rozliczeń za interent (w tym również sprawy, która obniżyła ubiegłoroczny wynik spółki oraz pozwu złożonego niedawno przez TP, o którym doniósł anonim).

Padła propozycja ugody

W. Gawęda przyznał, że na spotkaniu przedstawił prawnikom TP propozycję ugody i warunki jej zawarcia. Nie ujawnił szczegółów. Przypomnijmy, że zakończenie sporów z TP to warunek, który postawiła Mediatelowi na łamach "Parkietu" firma Długie Rozmowy. Jak mówił Andrzej Bińkowski, prezes i właściciel Długich Rozmów, dopiero gdy zostanie spełniony, mogłoby dojść do połączenia jego spółki z Mediatelem.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy