Nie boimy się konkurencji. Stoi za nami wieloletnie doświadczenie

Z Jerzym Zdrzałką, prezesem J. W. Construction Holding - liderem wśród polskich deweloperów mieszkaniowych

Publikacja: 22.06.2007 08:45

Od niespełna trzech tygodni inwestorzy mogą handlować na giełdzie akcjami i prawami do akcji (PDA)

J. W. Construction Holding. Spółka jest numerem jeden wśród polskich deweloperów pod względem liczby oddawanych mieszkań. Poza działalnością deweloperską J. W. Construction Holding zajmuje się też wykonawstwem i zarządza siecią Hoteli 500.

Tzw. bank ziemi będący obecnie w posiadaniu giełdowej spółki, pozwala jej na wybudowanie w ciągu najbliższych lat ok. 14 tys. mieszkań. Ostatnim zakupem J.W. Construction Holding jest działka w podwarszawskim Ożarowie o powierzchni 20 ha. Powstanie na niej od 1800 do 2000 mieszkań. Spółka zaczyna też działać za granicą. Firma J.W. Construction International, w 100 proc. zależna od giełdowego dewelopera, buduje osiedle na 1000 mieszkań w podmoskiewskiej Kołomnie.

Po co J.W. Construction przygoda z giełdą? Nie prościej było wziąć kredyt?

J. W. Construction jest tak dużą spółką, że uzasadnione jest różnicowanie sposobów finansowania dalszego rozwoju spółki. Obecność na giełdzie daje dostęp do kapitału. Czyni również spółkę bardziej przejrzystą i tym samym obniża koszty finansowania pochodzącego z innych źródeł, na przykład kredytu bankowego.

Czy spółka ma duży potencjał wzrostowy pana zdaniem?

Tak, a wejście na giełdę ten potencjał dodatkowo potęguje.

Nadal zamierzacie specjalizować się wyłącznie w budowie mieszkań czy też zamierzacie inwestować w nowe rynki, przemysł, biurowce?

Zamierzamy nadal koncentrować się na budowie mieszkań. Nie wykluczamy jednak poszerzania naszego potencjału wykonawczego.

Czy słuszna jest opinia, że mieszkania budowane przez J.W. Construction są tanie, ale niekoniecznie solidne?

Jest to opinia nieuzasadniona, ponieważ firma buduje mieszkania dla wszystkich segmentów rynku z przewagą mieszkań popularnych, które nie różnią się jakością od mieszkań budowanych przez innych deweloperów w tym segmencie rynku.

Czy jesteście zainteresowani rynkiem skandynawskim lub brytyjskim?

Tak, ale interesują nas przede wszystkim klienci z tego rynku zainteresowani kupnem mieszkań budowanych przez spółkę w Polsce.

Czy, Pana zdaniem, konkurencja na rynku deweloperskim nie robi się zbyt duża?

Nie odczuwamy tego i nie boimy się konkurencji. Stoi za nami kilkunastoletnie doświadczenie na naszym rynku i ugruntowana pozycja wiodącego dewelopera.

Ile mieszkań udało się już sprzedać spółce w tym roku? Jak wyglądała sprzedaż lokali w porównywalnym okresie 2006 roku?

Mogę powiedzieć, iż wielkość sprzedaży kształtuje się w przybliżeniu na porównywalnym poziomie do analogicznego okresu 2006 roku.

Jakie są według Pana perspektywy wzrostu wyników w oparciu o sprzedaż mieszkań w Warszawie? Czy zatrzymanie wzrostu cen nie przełoży się na spadek marży?

Nie obserwujemy zahamowania wzrostu cen, a jedynie zmniejszenie dynamiki ich wzrostu. Przy utrzymaniu poziomu sprzedaży i kontroli nad kosztami możliwe jest utrzymanie dotychczasowych poziomów marży.

Czy planują Państwo rozwój sieci sprzedaży?

W tym tygodniu uruchamiamy nowy salon sprzedaży na ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie. Finalizujemy również prace nad otwarciem punktu sprzedaży mieszkań w Londynie.

A jakie są wyniki Pana wizyty w Warnie? Czy podpisano zapowiadane porozumienie z bułgarską firmą Kurortno Stroitelstvo?

Porozumienie nie zostało na razie podpisane. Prowadzimy dalsze rozmowy z wymienioną firmą. Celem tej wizyty było również zorientowanie się w możliwościach inwestycyjnych na rynku bułgarskim.

To prawda, że rozważacie inwestycję w Rumunii? Czego ona ma dotyczyć?

Nie prowadzimy obecnie żadnych rozmów dotyczących inwestycji w Rumunii.

Czy spółka zaktywizuje się w segmencie hotelowym w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami Euro 2012?Tak, mamy zamiar rozszerzyć naszą obecność na rynku hotelarskim, zgodnie z planami opisanymi w prospekcie emisyjnym.

Czy aktualne są nadal pla-

ny rozmowy z Energopolem w sprawie współpracy i kiedy mogą się rozpocząć?

Plany rozmów z Energopolem są nadal aktualne. Oczekujemy podjęcia rozmów w najbliższym czasie.

Czy rozmowy będą dotyczyć fuzji, czy współpracy między firmami? A może J.W. Construction ponownie rozważa zostanie akcjonariuszem Energopolu?

Rozmowy z Energopolem mogą dotyczyć szerokiej gamy form współpracy, począwszy od realizacji robót budowlanych po więzi kapitałowe.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy