Od niespełna trzech tygodni inwestorzy mogą handlować na giełdzie akcjami i prawami do akcji (PDA)
J. W. Construction Holding. Spółka jest numerem jeden wśród polskich deweloperów pod względem liczby oddawanych mieszkań. Poza działalnością deweloperską J. W. Construction Holding zajmuje się też wykonawstwem i zarządza siecią Hoteli 500.
Tzw. bank ziemi będący obecnie w posiadaniu giełdowej spółki, pozwala jej na wybudowanie w ciągu najbliższych lat ok. 14 tys. mieszkań. Ostatnim zakupem J.W. Construction Holding jest działka w podwarszawskim Ożarowie o powierzchni 20 ha. Powstanie na niej od 1800 do 2000 mieszkań. Spółka zaczyna też działać za granicą. Firma J.W. Construction International, w 100 proc. zależna od giełdowego dewelopera, buduje osiedle na 1000 mieszkań w podmoskiewskiej Kołomnie.
Po co J.W. Construction przygoda z giełdą? Nie prościej było wziąć kredyt?
J. W. Construction jest tak dużą spółką, że uzasadnione jest różnicowanie sposobów finansowania dalszego rozwoju spółki. Obecność na giełdzie daje dostęp do kapitału. Czyni również spółkę bardziej przejrzystą i tym samym obniża koszty finansowania pochodzącego z innych źródeł, na przykład kredytu bankowego.