Będzie obniżka składki

Publikacja: 22.06.2007 09:06

Do późnego wieczoru ważyły się w Senacie losy proponowanej przez wicepremier i minister finansów Zytę Gilowską obniżki składki rentowej. Chce ona, aby składka płacona przez pracowników spadła o 3 pkt proc. od 1 lipca. W drugiej turze - na początku 2008 r. - doszłoby do kolejnej obniżki. O 2 pkt proc. płaciliby mniej zarówno pracownicy, jak i pracodawcy.

Ta redukcja budziła opory wśród koalicji, bo LPR i Samoobrona wolałyby pieniądze potrzebne na sfinansowanie reformy wydać gdzie indziej. Mimo wszystko udało się ten pomysł przeforsować w Sejmie. Rząd liczył, że Senat, zdominowany przez PiS, przyjmie propozycje MF bez poprawek, co umożliwi obniżkę w lipcu. Jednak senatorowie PiS również mieli zastrzeżenia do redukcji.

Senator Ewa Tomaszewska

walczyła

Już we wtorek senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej opowiedziała się za odrzuceniem projektu ustawy, obniżającej składkę, w całości. Taki wniosek złożyła Ewa Tomaszewska z PiS. Podczas wczorajszej debaty podtrzymała propozycję komisji. Złożyła też drugi - w razie gdyby nie udało się ustawy odrzucić. Według tej propozycji, obniżka miałaby wejść w życie dopiero od 1 stycznia 2008 r. Jedną z przyczyn, dla których senator chciała rezygnacji z obniżki składki lub jej przesunięcia, była obawa o los reformy emerytalnej.

Redukcja nie zaszkodzi

reformie emerytalnej

- Redukcja składki nawet w najmniejszym stopniu nie zagraża reformie emerytalnej - wyjaśniała Zyta Gilowska w trakcie debaty w Senacie. - Teraz jest absolutnie najlepszy czas na redukcję pozapłacowych kosztów pracy - dodała.

Swoje poprawki, zmieniające rządowe propozycje, złożył też Tomasz Misiak, senator z PO. Chciał, aby już od 1 lipca br. spadła składka również po stronie pracodawców. Jego zdaniem, pozwoliłoby to na szybszy wzrost zatrudnienia m.in. wśród osób niepełnosprawnych. Po debacie nowymi poprawkami zajęła się Komisja Gospodarki Narodowej. Już wcześniej rekomendowała ona przyjęcie przepisów o obniżce składki bez zmian i nie zmieniła zdania po dyskusji senatorów z wicepremier Zytą Gilowską. W trakcie wczorajszych głosowań Komisja opowiedziała się ponownie za uchwaleniem rządowych propozycji bez zmian.

Składka jednak obniżona

Ostateczne głosowanie w sprawie składki rozstrzygnęło się na kilkanaście minut przed godziną 20. Senat nie zmieni nic w przepisach przesłanych z Sejmu, wejdą one w życie od 1 lipca tego roku. Po pracach w wyższej izbie parlamentu ustawa będzie bowiem wymagać jedynie podpisu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jeśli w przedłożeniu pojawią się zmiany, ustawa wróci do Sejmu, co uniemożliwi redukcję już od 1 lipca.

Zmiany oznaczają, że osoby zarabiające około 2,8 tys. złotych miesięcznie brutto (tyle mniej więcej wynosi średnia płaca) od lipca mogą liczyć na dodatkowe 80 złotych pensji. Od przyszłego roku kwota ta wzrośnie do 140-150 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy