Ku zaskoczeniu rynku bank centralny Węgier zmniejszył główną stopę procentową z 8 proc. do 7,75 proc.

Tamtejsza Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniała oprocentowania od października 2006 r., a na redukcję kosztu kredytu zdecydowała się po raz pierwszy od 2005 r. - Ta trzynastka (członkowie RPP-red.) wie, jak sprawić niespodziankę - komentował decyzję banku centralnego Zoltan Torok, ekonomista z Raiffeisen International Bank. W ubiegłym roku wskaźnik inflacji wzrósł czterokrotnie, a głównym powodem było podniesienie podatków i wyższe rachunki za energię elektryczną. W kwietniu tego roku inflacja zaczęła spadać, po raz pierwszy od dwóch lat. Wzrost cen przyhamował także w następnym miesiącu, do 8,5 proc.

Gospodarka Węgier przyspiesza. Ecostat, krajowy urząd statystyczny, podwyższył tegoroczną prognozę z 2,4 proc. do 2,6 proc. W następnym spodziewa się 3,2 proc. Oczekiwania rządu są skromniejsze: w 2007 r. ma być 2,2-proc. tempo, a w następnym 2,6 proc.