"Norwegia zaprosiła nas do przyłączenia się do prac poszukiwawczych na Morzu Barentsa" - powiedział Woźniak. "Ale koszt poszukiwania tam jest 10 razy wyższy niż na szelfie. Na razie nie mamy wystarczających pieniędzy, aby przyłączyć się do projektu".
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo kupiło niedawno udziały w złożu gazowym położonym na szelfie Norwegii, płacąc 360 mln za 15% udziałów w licencji na wydobycie ze złóż Skarv i Snadd. Firma będzie również musiała wyłożyć 600 mln USD na rozwój złóż. Woźniak powiedział, że koszt wykonania jednego odwiertu testowego na Morzu Barentsa jest wyceniany na 100 mln zł, a do tej pory dokonano 70 odwiertów. Woźniak dodał, że polskie spółki będą mogły przystąpić do konsorcjum w późniejszym terminie.
"Jeśli jakaś firma z Polski będzie mogła sobie na to pozwolić, będzie dla niej miejsce w konsorcjum" - powiedział Woźniak. "Teoretycznie PGNiG mogłoby rozważyć udział"
MO/MS/JT
Pytania dotyczące artykułu prosimy kierować pod adresem e-mail [email protected] lub tel. (+48) 22 630 83 88.