Prokom został głównym udziałowcem warszawskiej spółki

Publikacja: 30.06.2007 09:08

Sąd zarejestrował podwyższenie kapitału zakładowego Compu o 607 tys. akcji serii J, wynika z komunikatu opublikowanego przez giełdową firmę.

Papiery w ofercie prywatnej (dlatego Comp nie informował o subskrypcji osobnym komunikatem) objął Prokom (555 tys. walorów) i dwie osoby fizyczne, płacąc po 80 zł. W piątek akcje spółki, koncentrującej się na usługach i produktach z obszaru bezpieczeństwa informatycznego, kosztowały 118,9 zł.

Walory serii J zostały opłacone przez Prokom aportem w postaci udziałów w spółce Safe Computing (również działa w sektorze bezpieczeństwa IT) i prawami do produkcji szyfratorów Nefryt.

Cała operacja jest częścią, rozpoczętego jeszcze w grudniu 2004 r., procesu przejmowania przez Prokom kontroli nad Compem, który w ramach gdyńskiej grupy ma stać się filarem odpowiedzialnym za usługi z obszaru bezpieczeństwa informatycznego.

Prokom, który miał do niedawna 20 proc. akcji Compu, po rejestracji podwyższenia kapitału o walory serii J ma 32,96 proc. udziałów w spółce i został jej największym akcjonariuszem. "Przeskoczył" dotychczasowego głównego udziałowca - prezesa spółki Jacka Papaja, którego zaangażowanie spadło do nieco ponad 30 proc. Dzięki odpowiednim zapisom w statucie Compu, po przekroczeniu 30 proc. głosów, gdyński inwestor będzie miał prawo do wybierania większości członków rady nadzorczej, czyli będzie kontrolował warszawską spółkę.

Prokom będzie musiał poczekać kilka miesięcy z przejęciem pełnej władzy nad Compem. Priorytetem dla tej spółki jest sprawne zakończenie fuzji z CSS. Jej finał planowany jest na koniec III kwartału.

Właściciele przejmowanej firmy obejmą łącznie 1,38 mln nowych walorów serii K Compu. Po emisji udział Prokomu spadnie do 23,4 proc. kapitału zakładowego.

W ponownym przekroczeniu przez Prokom progu 30 proc. głosów w Compie pomoże prezes Jacek Papaj. Sprzeda Prokomowi ok. 450 tys. akcji, stanowiących 9,5 proc. kapitału zakładowego. - Cena za walor będzie oparta na średnim kursie giełdowym z dwóch miesięcy poprzedzających transakcję - wyjaśnił Robert Tomaszewski, który przewodniczy radzie nadzorczej Compu.

Dopiero po zamknięciu tego etapu, co planowane jest na październik, walne zgromadzenie Compu dokona zmian w radzie nadzorczej sankcjonujących "prymat" Prokomu nad warszawską spółką.

Żeby plasowane w ofercie prywatnej akcje serii J mogły trafić do obrotu giełdowego, Comp musi wcześniej przygotować prospekt emisyjny i przejść z nim całą procedurę dopuszczeniową przed Komisją Nadzoru Finansowego.

- Optymalnym rozwiązaniem, ku któremu będziemy się skłaniać, będzie przygotowanie jednego dokumentu dla papierów, które objął Prokom i walorów kolejnej serii, która za kilka miesięcy trafi do właścicieli CSS - podsumował Robert Tomaszewski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy