Ośmiu ekonomistów, uwzględnionych w analizie, przewiduje, że deficyt C/A wyniósł w maju średnio 879,75 mln euro wobec 678 mln euro w kwietniu. Ich oczekiwania wahają się od 700 mln euro do 1,191 mld euro.
Deficyt handlowy wyniesie - według średniej na podstawie czterech prognoz - 682 mln euro wobec 779 mln euro w poprzednim miesiącu.
"Maj był kolejnym miesiącem bardzo wysokiego deficytu w kategorii dochody przy kontynuacji wypłat wysokich dywidend oraz reinwestowanych zysków. Szacujemy, że w maju, inaczej niż w miesiącach poprzednich, odnotowano relatywnie niską nadwyżkę w transferach bieżących. Spadek nadwyżki był efektem wyraźnie niższych napływów środków" - tłumaczy ekonomista PKO BP, Aleksandra Świątkowska
Wpływ na wynik deficytu miała także specyfika polskiego maja czyli kilka wolnych dni na początku miesiąca.
"Długi weekend majowy ograniczył prawdopodobnie wzrost eksportu, powiększając tym samym deficyt handlowy. Deficyt obrotów bieżących został dodatkowo pogłębiony sezonowymi płatnościami dywidend" - ocenia starszy ekonomista Citibank Handlowy, Piotr Kalisz