Xelion poprawił wynik, ale kapitały mogą wkrótce się skończyć

Bank Pekao i UniCredit, właściciele spółki obsługującej zamożnych klientów, zainwestowały w nią dotychczas 100 mln zł. Zostało niewiele ponad dziesięć

Utworzona cztery lata temu spółka Xelion, Doradcy Finansowi, podtrzymuje plan, że w przyszłym roku uda się jej osiągnąć próg rentowności. Nie wiadomo jednak, czy zanim do tego dojdzie, właściciele nie będą musieli zdecydować się na kolejne dokapitalizowanie.

Lepiej, ale nadal pod kreską

Powód? Ze 100 mln zł, jakie zainwestowali udziałowcy Xelionu - Bank Pekao i jego inwestor strategiczny UniCredit - pozostało niewiele ponad 10. Co prawda według stanu na koniec ub.r. fundusze własne spółki wynosiły 19,5 mln zł, ale w pierwszym półroczu spółka straciła 8,4 mln zł.

Dotychczas w skali roku Xelion wykazywał regularnie stratę przekraczającą 20 mln zł. Wynik pierwszych sześciu miesięcy może zapowiadać, że w tym roku będzie nieco lepiej. Na koniec czerwca ub.r. strata spółki wynosiła 10,8 mln zł.

Poprzednio dokładali

Może się jednak okazać, że jeszcze zanim firma przestanie tracić pieniądze, będzie miała ujemne kapitały. W takiej sytuacji dalsze funkcjonowanie nie jest możliwe. Jednak gdy poprzednio (w 2005 roku) fundusze były bliskie wyczerpania, udziałowcy zdecydowali się na ich powiększenie.

Przed kilkoma miesiącami Adam Niewiński, prezes Xelionu, deklarował, że w planie na ten rok nie ma dokapitalizowania spółki, ale go nie wykluczył.

Czy - jeśli pojawi się taka potrzeba - właściciele zechcą powiększyć zaangażowanie w Xelionie? - Spółka rozwija się zgodnie z planem - powiedział nam jedynie Robert Moreń, rzecznik Pekao.

Aktywa rosną...

Rozwój biznesu faktycznie postępuje. W końcu czerwca aktywa klientów spółki wynosiły 1,3 mld zł, wobec 800 mln zł w grudniu ub.r. Na koniec tego roku planowane jest osiągnięcie poziomu 1,7- 1,8 mld zł.

Jednocześnie cały czas rozrasta się struktura firmy - otwierane są nowe placówki, przybywa też doradców, którzy kontaktują się z klientami.

...a zyskowni są inni

W pierwszych sześciu miesiącach tego roku przychody Xelionu z tytułu prowizji wyniosły 16,9 mln zł i były o 115 proc. większe niż rok wcześniej.

Inne firmy zajmujące się pośrednictwem finansowym, jak Expander czy Open Finance, są rentowne. Przedstawiciele Xelionu podkreślają, że charakter działania spółki różni się od typowych pośredników, bo dla spółki podstawowe znaczenie ma utrzymanie długoterminowych relacji z klientem. Mający podobny cel Noble Bank (który również obsługuje zamożnych klientów, ale posiada licencję bankową) wykazał w pierwszej połowie tego roku 46 mln zł zysku netto.