LC Corp przekonuje, że nie próżnuje

Wrocławski deweloper pokazał pierwsze zyski. Skromniutkie. Obiecuje jednak, że do końca roku urosną do ponad 100 mln zł

Zgodnie z przewidywaniami, w raporcie za II kwartał LC Corp pokazał pierwsze zyski. Ich wielkość mogła jednak zaskoczyć inwestorów. Wrocławski deweloper pochwalił się bowiem zaledwie 491 tys. zł zysku netto przy 7,6 mln zł przychodów. Tymczasem w II kwartale LC Corp ukończył swój pierwszy wielomilionowy projekt deweloperski - kompleks biurowo-handlowy Arkady Wrocławskie. Otwarcie centrum nastąpiło 28 kwietnia. Można się więc było spodziewać, że spółka dokona już przeszacowania wartości projektu do wartości rynkowej, co miało jej przynieść około 40 mln euro zysku. Nastąpi to jednak dopiero w III kwartale.

Co się odwlecze...

Dlaczego? - Decyzja zezwalająca na użytkowanie Arkad Wrocławskich została wydana warunkowo, gdyż nie był jeszcze ukończony multipleks oraz budynek biurowy B. W III kwartale dokonamy natomiast przeszacowania całej inwestycji, a nie jej części - wskazuje Waldemar Horbacki, wiceprezes LC Corp. Przedstawiciele spółki przyznają, że to właśnie ta operacja będzie miała największy wpływ na wynik finansowy dewelopera za cały bieżący rok. Zarząd spółki szacuje, że sięgnie on 102,9 mln zł. - To bardzo konserwatywna prognoza - podkreśla Konrad Dubelski, prezes LC Corp.

Wiceprezes Horbacki zaznacza przy tym, że zyski, jakie przynoszą Arkady, nie mają wyłącznie charakteru "papierowego", gdyż spółka osiąga już realne wpływy z najmu powierzchni komercyjnych. - Tylko w ciągu pierwszych dwóch miesięcy funkcjonowania Arkady Wrocławskie zarobiły na czysto 4,5 mln zł - wskazuje.

Wynik trudny do powtórzenia

Po tym, jak w III kwartale LC Corp pochwali się imponującymi zyskami z wrocławskiego projektu, na następne podobnej wielkości zarobki inwestorom przyjdzie czekać kilka kwartałów. Wiąże się to z tym, że przychody z inwestycji mieszkaniowych LC Corp rozpoznaje dopiero wówczas, gdy własność lokali jest przeniesiona na nabywców, a więc już po ukończeniu lokali. Mimo więc, że spółka sprzedała już 100 proc. mieszkań oferowanych w ramach I etapu osiedla przy Promenadzie w Warszawie, przychody z tego projektu wykaże dopiero w sprawozdaniach w 2008 roku. - Wpływy z otrzymanych przedpłat w wysokości ponad 59 mln zł są wykazane w bilansie w pozycji "rozliczenia międzyokresowe" i powiększą przychody przyszłych okresów - informuje W. Horbacki.

Na wielomilionowe zyski inwestorzy będą musieli więc poczekać nawet do 2009 roku, bo właśnie wówczas LC Corp zamierza ukończyć II etap Osiedla przy Promenadzie (26,6 tys. mkw. powierzchni użytkowej), Rezydencję Kaliską (8,7 tys. mkw.) oraz Crown Apartments w Warszawie (25 tys. mkw.) czy osiedle domów Spadkowa w Łodzi (73,1 tys. mkw.).

Sky Tower odmieniony

Fakt, że LC Corp nie może się jeszcze pochwalić pokaźnymi zyskami, nie oznacza wcale, że zarząd - w opinii władz spółki - próżnuje. Przypominają, że LC Corp systematycznie powiększa bank ziemi, m.in. o nowe grunty w Łodzi, we Wrocławiu i w Gdańsku.

Szefowie LC Corp spodziewają się, że do końca sierpnia uprawomocni się pozwolenie na budowę Sky Tower we Wrocławiu - flagowej inwestycji spółki o wartości ponad 1 mld zł. Wczoraj zarząd LC Corp zdradził, że projekt przeszedł znaczący "lifting" i istotnie różni się od tego prezentowanego przed kilkoma miesiącami. Nowa koncepcja ma być oficjalnie zaprezentowana we wrześniu.

Konrad

Dubelski,

szef LC Corp,

twierdzi,

że prognoza

zysku na ten

rok jest

bardzo konserwatywna.

Nie wyklucza

więc, że spółka

pozytywnie

zaskoczy

jeszcze rynek.

fot. A. Węglewska