Rząd, którym kieruje Francois Fillon, zaproponował nowe cięcia podatków dla właścicieli domów i firm inwestujących w badania rozwojowe. Chodzi o przyspieszenie wzrostu gospodarki, która pod względem dynamiki produktu krajowego brutto drugi rok odstaje od średniej dla strefy euro.
Propozycję rządu przedstawiła Christine Lagarde, minister gospodarki, finansów i zatrudnienia. Zapowiadane kroki mają zwiększyć konsumpcję oraz poprawić konkurencyjność francuskich przedsiębiorstw.
Nowe propozycje rządu są reakcją na wyrok sądu, który zakwestionował redukcje podatków przegłosowane przez parlament w lipcu. Orzekł, że prawo nie może działać wstecz. Nowy projekt cięć przewiduje, że ci, którzy kupili domy po wyborze Nicolasa Sarkozy?ego na prezydenta 7 maja 2007 r., dostaną podwójną ulgę podatkową, 40 proc. zamiast 20 proc., w przyszłym roku, co będzie kosztowało budżet 860 mln euro. Później nastąpi powrót do 20-proc. odpisu.
Lagarde prognozuje, że w drugim półroczu tempo wzrostu gospodarczego będzie szybsze niż niż w II kwartale, kiedy wyniosło 0,3 proc. Spodziewa się, że dynamika wzrośnie w III i IV kwartałach do 0,5-0,6-proc. - Francja potrzebuje silniejszego wzrostu - oświadczyła Christine Lagarde, zapowiadając "znacząco lepsze" drugie półrocze.
Ulga podatkowa dla firm inwestujących w badania rozwojowe zostanie zwiększona z 10 proc. do 30 proc. Minister odniosła się też do konsekwencji kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych. Uważa, że ryzyko banków francuskich z tym związane jest małe.