Prospekt Compu utknął w Komisji

Co najmniej o miesiąc opóźni się termin połączenia Compu i CSS-u. Prospekt pierwszej z firm wciąż czeka na zatwierdzenie przez KNF

Publikacja: 04.10.2007 08:07

Spółkom Comp i Computer Service Support (CSS) nie udało się dotrzymać obietnic, składanych na początku roku, że do końca III kwartału połączą się w Comp Safe Support.

Niezawiniony poślizg

Formalnie stroną przejmującą będzie Comp. Akcjonariusze CSS za każdy papier otrzymają 0,37 akcji Compu. Wczoraj papiery pierwszej firmy kosztowały 40,98 zł, a drugiej 100 zł. To oznacza, że rynkowy parytet wynosił 0,41.

Prospekt emisyjny Compu trafił do Komisji Nadzoru Finansowego w lipcu, bezpośrednio po tym, jak udziałowcy obu przedsiębiorstw na walnych zgromadzeniach zgodzili się na połączenie. Spółka liczyła, że dokument zostanie zatwierdzony w pierwszej dekadzie sierpnia. Harmonogram operacji przewidywał, że do połowy tego miesiąca Comp wypuści 1,38 mln papierów serii K, a podwyższenie kapitału, wieńczące fuzję, zostanie zarejestrowane do końca września.

- Zbyt optymistycznie podchodziliśmy do tempa prac Komisji nad naszym prospektem - przyznał Robert Tomaszewski, przewodniczący rady nadzorczej Compu. Poślizg dodatkowo się wydłużył, bo 10 września spółka opublikowała raport za I półrocze, co wymagało aneksowania prospektu.

Przedstawiciel Compu spodziewa się, że w najbliższych dniach dokument zostanie zatwierdzony. - Niezwłocznie potem przeprowadzimy subskrypcję akcji i wniosek o rejestrację emisji trafi do sądu. Dołożymy starań, żeby całą operację zamknąć do końca października - oświadczył.

Operacyjnie coraz lepiej

Według R. Tomaszewskiego, przedłużający się proces łączenia Compu i CSS-u nie ma wpływu na działalność firm. - Wynikami za pierwsze dwa kwartały pokazaliśmy, że potrafimy wykorzystać ożywienie w niszowym rynku, na którym działa Comp. Jestem przekonany, że dotrzymamy złożonej obietnicy, że w tym roku każdy kwartał będzie lepszy od analogicznego kwartału ubiegłego roku - oznajmił. W I półroczu grupa zarobiła netto 5,1 mln zł wobec 1,4 mln zł rok wcześniej.

Szef RN nie chciał wypowiadać się na temat spodziewanych wyników za III i IV kwartał. - Oba kwartały, a zwłaszcza ostatni, zapowiadają się bardzo dobrze - uciął wątek. Zwrócił jednak uwagę, że sprawozdanie za IV kwartał będzie również obejmowało wchłonięty w międzyczasie CSS i Safe Computing, który w tym roku dołączył do grupy.

Novitus szuka celów

Wpływ na wyniki skonsolidowane mogą mieć również przejęcia planowane przez Novitusa, w którym Comp ma 45,75 proc. akcji. - Spółka po niedawnym zakupie Insoftu pracuje nad kolejnymi projektami, nie tylko w Polsce. Do końca roku poinformuje o kolejnych transakcjach - zapewnił R. Tomaszewski.

Ich data zależy od tego, kiedy Novitus pozbędzie się 30-proc. pakietu akcji CSS, wartego ponad 40 mln zł (koszt nabycia wyniósł 28 mln zł). Możliwe jednak, że wcześniej papiery zostaną zamienione na akcje Compu.

- Novitus ma obecnie około 20 mln zł wolnych środków. Dodając do tego zysk ze sprzedaży akcji CSS, lub po konwersji walorów Compu, będzie miał ponad 30 mln zł i spore możliwości zaciągnięcia pożyczki. Spółkę stać będzie na duże przejęcie - tłumaczył przewodniczący. - Nie chciał ujawnić szczegółów akwizycji, nad którymi pracuje Novitus.

Robert

Tomaszewski, szef rady

nadzorczej Compu

zapewia, ýe wynik spólki, zgodnie z zapowiedziami, b´dà

z kwarta?u na kwarta?

coraz lepsze

fot. A. Węglewska

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy