Podległy władzom Kataru fundusz inwestycyjny Delta Two wycofał opiewającą na 10,6 mld funtów (22,1 mld USD) ofertę przejęcia brytyjskiej sieci supermarketów J. Sainsbury.
Akcje J. Sainsbury, trzeciej co do wielkości sieci handlowej na Wyspach (liczy 788 placówek), spadały wczoraj nawet o jedną piątą. To jedna z największych transakcji fuzji i przejęć, która nie dojdzie do skutku ze względu na wzrost kosztów pieniądza po wybuchu kryzysu na rynku amerykańskich kredytów hipotecznych.
Według Delta Two, forsowanie zakupu "nie leżałoby w najlepszym interesie" udziałowców funduszu. Oprócz kosztów kredytu, wpływ na wycofanie się z transakcji miało też ryzyko konieczności dopłacenia pieniędzy (mówi się o 1 mld funtów) do pracowniczego funduszu emerytalnego brytyjskiej spółki.
Nie wiadomo, co Katarczycy uczynią z 25 proc. akcji Sainsbury, które zgromadzili już wcześniej. Biorąc pod uwagę wczorajszy ostry spadek notowań, Delta Two mógł stracić na tych papierach ponad 400 mln funtów. Zgodnie z prawem, fundusz musi poczekać co najmniej pół roku, zanim ewentualnie ponowi ofertę przejęcia.