Giełda planuje ekspansję

Publikacja: 07.11.2007 08:06

Sojusz warszawskiej GPW z jedną z zagranicznych giełd (o którym poinformowała wczoraj "Rzeczpospolita" - przyp. red.) jest kwestią raczej tygodni niż dni - poinformował "Parkiet" Ludwik Sobolewski, prezes giełdy. Jak powiedział nam Piotr Kamiński, przewodniczący rady warszawskiej GPW, taka współpraca miałaby dwa cele: zastąpienie Warsetu nowym systemem informatycznym oraz poprawę pozycji przetargowej warszawskiej giełdy przy ewentualnym nabyciu udziałów innych giełd regionu np. w Budapeszcie, Bratysławie, Pradze czy Kijowie.

Potwierdza to Ludwik Sobolewski. - Szukamy partnera, który pozwoli nam wzmocnić swoją pozycję lidera w regionie, ale jednocześnie pozwoli pozostać suwerenną giełdą, a nie sprawi, że utopimy się w jego polityce - przyznaje prezes giełdy. Dodaje, że relację biznesową i technologiczną należy w tym przypadku rozpatrywać łącznie.

Wśród potencjalnych partnerów wymienia się przede wszystkim paryski NYSE-Euronext oraz sztokholmski Nasdaq-OMX. Mówi się również o giełdzie frankfurckiej i londyńskiej. Rzecznicy wszystkich czterech giełd nie chcą udzielać komentarzy, choć nie zaprzeczają, że rozmowy o współpracy z warszawską GPW trwają.

Biorąc pod uwagę cele, jakie przyświecają zawiązaniu sojuszu, to współpraca z NYSE-Euronext lub Nasdaq-OMX jest najbardziej prawdopodobna. - Według mojej wiedzy Euronext oraz OMX najlepiej odpowiadają wyobrażeniu systemu informatycznego, który miałby zastąpić Warset - mówi Piotr Kamiński. Jednak, by korzystać z jednego systemu informatycznego, wcale nie trzeba uczestniczyć w sojuszu. System można od innej giełdy zwyczajnie kupić. - Dlatego wcale nie jest przesądzone, że sojusz w ogóle będzie - sieje wątpliwość przewodniczący Rady.

Nadal pozostaje pytanie, dlaczego warszawskiej GPW spieszy się do zmiany systemu informatycznego, którego wybór, jak powiedział Ludwik Sobolewski, nastąpi jeszcze przed końcem tego roku. - Myśląc o wejściu w struktury własnościowe innych giełd, musimy dysponować systemem, który będziemy mogli im zaoferować. Warset jest zbyt słaby technologicznie - mówi Piotr Kamiński. Wspomina także o innej zalecie wspólnego - z dobrze rozwiniętą giełdą - systemu: inwestorzy za pośrednictwem biur maklerskich w swoich krajach mogą bez przeszkód robić zakupy na obu parkietach.

W ekspansji na inne giełdy ma pomóc nie tylko system, ale i sam sojusz. - Można zwiększyć swoje szanse na kupno innej giełdy, wchodząc z kimś we współpracę, a nie z nim konkurując. Współpraca dotyczyć może również potrzebnego na taką ekspansję kapitału - mówi Piotr Kamiński.

Na razie nie mówi się o ewentualnych zmianach w strukturze własnościowej GPW. Ale, jak przyznaje przewodniczący rady, sprawa jest otwarta.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy