Po fuzji nastąpią zmiany w podmiotach zależnych

Co czeka kadry zarządzające spółek, które po połączeniu trafią do Banku Pekao?

Jedne banki szukają nowych pracowników, w innych szykują się zwolnienia lub, co najmniej, poważne roszady personalne. I będą one dotyczyć osób zajmujących wysokie stanowiskach.

Chodzi oczywiście o zmiany, które szykują się w Pekao po połączeniu z częścią Banku Przemysłowo-Handlowego. Oczekuje się, że fuzja prawna obydwu podmiotów zakończy się 30 listopada.

Wraz z 285 oddziałami BPH do Pekao przejdą prawie wszystkie spółki zależne banku. W BPH pozostanie jedynie Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, które, wraz z 200 pozostałymi oddziałami ma stać się własnością GE Money Banku.

Jakie spółki do Pekao

Bank Pekao przejmie dziewięć spółek, w których BPH ma większość udziałów, oraz sześć spółek zależnych pośrednio (są to BPH Leasing, BPH Auto Finance - w obydwu ponad 80 proc. udziałów ma BPH PBK Leasing, Metropolis i Jana Kazimierza Development - należące do BPH Real Estate, spółkę Final, której właścicielem jest Final Holding oraz FPB Media, należąca do PBK Property).

Dodatkowo Bank Pekao przejmie udziały w spółce Bankowe Doradztwo Podatkowe, która jest stowarzyszona z Bankiem BPH, a także w czterech podmiotach, w których BPH jest udziałowcem mniejszościowym.

Strategii jeszcze nie ma

- Cały czas trwają prace nad strategią dla spółek zależnych. Konkretne decyzje jeszcze nie zapadły i trudno powiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądała ich przyszła działalność - poinformowali nas przedstawiciele Pekao.

Oczywiste wydaje się to, że połączone zostaną podmioty, których działalność się ze sobą pokrywa. Wiemy, że w ciągu kilku miesięcy fuzji operacyjnej Pekao Leasing wchłonie działającą na tym samym rynku spółkę BPH PBK Leasing (do którego należą BPH Leasing i BPH Auto Finance). Można się również spodziewać, że połączone zostaną Pirelli Real Estate i BPH Real Estate.

Co będzie z pozostałymi spółkami? Jak na razie nie ma planów ich likwidowania. Konkretne decyzje będą jednak zapadały w ciągu kilku miesięcy.

Mieli zostać najlepsi

Przedstawiciele Banku Pekao nie chcą oficjalnie wypowiadać się na temat tego, jakie będą dalsze losy menedżerów, którzy kierują tymi spółkami. Pewne plany już jednak są.

W przypadku podmiotów, które będą się ze sobą łączyć, na pewno niecała kadra kierownicza utrzyma się na swoich stanowiskach.

- Pekao zapowiadało, że zostaną najlepsi - mówi Marek Juraś, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. - Ale, jak wiadomo, w sytuacjach gdy łączą się dwie instytucje, o tym, kto odejdzie, a kto zostanie, czasami decyduje zwykła polityka - dodaje.

Wygląda na to, że większe szanse na utrzymanie się - przynajmniej w spółkach, które będą się łączyć - mają pracownicy Pekao. Przykładem może być Irene Grzybowski, która od niedawna pełni funkcję prezesa Pekao Leasing (do niedawna zasiadająca w zarządzie banku). Irene Grzybowski pokieruje spółką po połączeniu.

Zmiany personalne nastąpią również po połączeniu BPH Real Estate z Pirelli Pekao Real Estate. Nie wiadomo, jakie będą losy spółek zależnych od tych podmiotów - czy po kilkumiesięcznym okresie fuzji operacyjnej utrzymają swoją niezależność, czy będą może funkcjonować jako wyspecjalizowane departamenty. Członkowie kadry zarządzającej raczej nie śpią spokojnie.