Dubno zastąpił na tym stanowisku Michała Stępniewskiego, który, jak się dowiedzieliśmy, na dobre rozstanie się z grupą kapitałową PKO BP.
Jak informuje TFI, zmiana związana jest z „dalszymi planami r0zwoju spółki”. Jakimi? – Nie chodzi tu o konkretną pięciostronicową strategię. Raczej o aktywne reagowanie na kryzys, jaki jest w branży, przejawiający się niską sprzedażą i dużymi umorzeniami jednostek – mówi Michał Paszkowski, rzecznik PKO TFI.
Piotr Dubno nie był wcześniej związany z grupą PKO BP. Z branżą funduszy związany pośrednio – był m.in. dyrektorem departamentu inwestycji w PZU NFI Management. Później m.in. członkiem zarządu PLL LOT i NOM-u. Teraz zasiada w radzie nadzorczej Bakallandu i Nepentesu. Był także członkiem rady GPW i członkiem rady nadzorczej Totalizatora Sportowego. W końcu lat 90. pełnił również funkcję doradcy i rzecznika wicepremiera, ministra finansów Leszka Balcerowicza.
To nie pierwsza osoba z otoczenia Leszka Balcerowicza, która trafiła do PKO TFI. Pod koniec października ubiegłego roku Cezary Burzyński oddał fotel prezesa Jakubowi Karnowskiemu. Ten drugi już podczas studiów w SGH obracał się w kręgach Balcerowicza. Teraz jest adiunktem w kierowanej przez niego katedrze. Ponadto Karnowski pracował w NBP w czasie, gdy Balcerowicz był jego prezesem. Pełnił m.in. funkcję doradcy szefa NBP do spraw wspólnotowej waluty.
Podobnie jak Dubno, Karnowski Leszkowi Balcerowiczowi towarzyszył także jako doradca w czasie obejmowania przez niego stanowiska wicepremiera i ministra finansów.Także na krótkiej liście do rady nadzorczej PKO BP nie brakuje nazwisk kojarzonych z Leszkiem Balcerowiczem. Trafiły na nią osoby związane z Fundacją Forum Obywatelskiego Rozwoju, którego założycielem jest Balcerowicz.