Ocena siły finansowej została obniżona z D do D-. Ratingi mają perspektywę negatywną, co oznacza, że raczej będą kolejny raz obniżone, niż pójdą w górę.
Zdaniem analityków agencji, dotychczasowe wyższe od średniej w sektorze tempo wzrostu skali działania oraz dochodowość Getin Banku zostaną ograniczone z powodu trudnej sytuacji na rynku pieniężnym. Agencja zwraca również uwagę na to, że duże zmiany kursów walut przyczyniają się do wzrostu wartości współczynnika LTV portfela kredytów hipotecznych (chodzi o stosunek wielkości kredytu do wartości jego zabezpieczenia).
To zaś może prowadzić do zwiększenia strat na kredytach. Moody’s przyznaje, że Getin jest w stanie pozyskiwać finansowanie w walutach obcych (przede wszystkim we frankach szwajcarskich, bo w tej walucie denominowana jest zdecydowana większość kredytów hipotecznych tego banku), jednak jest ono drogie.
Getin nie podał jeszcze wyników za I kwartał. W informacji o obniżce ratingu Moody’s pisze, że w pierwszych miesiącach tego roku bank znacząco zwiększył swoją bazę depozytów detalicznych. Ze względu na oferowane wysokie oprocentowanie, to „może wpłynąć na marżę odsetkową netto w tym roku”.
Moody’s zajął się również planowanym połączeniem Getin Banku i Noble Banku (obie instytucje są kontrolowane przez Getin Holding). W opinii agencji fuzja nie przyczyni się do poprawy ratingu połączonego podmiotu (Noble nie posiada ratingu od Moody’s).Kurs Getinu Holding obniżył się wczoraj o 2,8 proc., do 4,88 zł. Spadek był dwa razy większy niż indeksu WIG-Banki.