- Wypłata dywidendy i jednocześnie planowana rekordowa emisja akcji jest działaniem nieracjonalnym i jako takie zostało negatywnie odebrane przez rynek - uważa prezes NBP Sławomir Skrzypek.
Według oceny NBP wypłata dywidendy przez PKO BP obniży współczynnik wypłacalności tego banku z 11,6 proc. do około 9 proc. Tym samym spadnie skłonność banku do udzielania kredytów.
- Działania zarządu banku PKO BP należy uznać za niezgodne z interesem gospodarczym nie tylko samego banku, ale także kraju - powiedział prezes NBP.
Prezes NBP zaapelował do rządu, aby podjął wszystkie niezbędne kroki, aby zysk PKO BP przeznaczyć w całości na podwyższenie kapitałów tego banku.
Decyzję PKO BP skrytykował resort skarbu. Rzecznik resortu Maciej Wewiór podkreśla, że ministerstwo nie oczekiwało wypłaty dywidendy w sposób zaproponowany przez bank. Resort oczekiwał raczej podwyższenia kapitału spółki, a dopiero potem rozważenia ewentualnej wypłaty dywidendy. Rzecznik zwraca uwagę, że decyzja zarządu banku nie jest ostateczna, ponieważ ostateczne rozstrzygnięcia zapadną podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Podkreśla, że na razie mamy do czynienia tylko z propozycją zarządu, która nie jest wiążąca dla właściciela. Większościowym udziałowcem PKO BP jest Skarb Państwa.