Wczoraj nad rządowym projektem, przyjętym już przez Sejm, debatowali członkowie senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej. Razem z nim były rozpatrywane inne projekty w tej sprawie, autorstwa posłów i senatorów. Postanowili rekomendować przyjęcie ustawy przez Senat w rządowej formie.
Dzień wcześniej, w czasie obrad Komisji Finansów, PIS zgłosiło i przeforsowało niewielką poprawkę w główce tabeli określającej, ile może wynosić opłata za zarządzanie. Nie zmienia ona jednak sensu ustawy. Zaproponowana przez resort pracy nowela obniża maksymalną stawkę opłaty od składki trafiającej do OFE z 7 do 3,5 proc. Z kolei w opłacie za zarządzanie wprowadza górny limit na poziomie 15,5 mln zł miesięcznie (po przekroczeniu 45 mld zł aktywów). Obecne przepisy wraz z rosnącymi aktywami obniżały wysokość opłaty, ale jej nie limitowały.
Ta druga zmiana budzi sprzeciw największych PTE. Aktywa Aviva OFE wynoszą obecnie około 39,1 mld zł, a ING 36,8 mld zł, więc limit może je wkrótce objąć. O tym, że ze zmian opłaty za zarządzanie trzeba zrezygnować lub przynajmniej je złagodzić, próbowali przekonać senatorów eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan oraz Ewa Lewicka, szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.