Roczna zmiana WIG-u jest coraz bliżej wyjścia na plus – po raz pierwszy od stycznia 2008 r. Nie przypadkiem to samo dotyczy rocznej dynamiki produkcji przemysłowej. Hossa jest więc dobrze uzasadniona.Sęk w tym, że w przeszłości przełom w gospodarce paradoksalnie był bardziej okazją do realizacji zysków i spadku WIG-u o około 20 proc., niż impulsem do przyspieszenia trendu zwyżkowego. Dopiero po takim bolesnym „teście” na cierpliwość posiadaczy akcji, ich kursy znów zaczynały rosnąć.
O wzroście ryzyka na krótką metę informuje też analiza techniczna, mimo że praktycznie nie sposób przewidzieć momentu wystąpienia korekty spadkowej, jej zasięgu ani tego jak długo i jak bardzo wzrosną jeszcze kursy akcji zanim nadejdzie przesilenie.
Wiadomo natomiast, że WIG jeszcze nigdy w tym roku tak bardzo nie oddalił się od poziomu wsparcia. Z jednej strony świadczy to o sile popytu, a z drugiej – przestrzega przed potencjalnymi stratami. Gdyby z dnia na dzień doszło do załamania trendu wzrostowego, to WIG musiałby spaść o przeszło 20 proc., zanim dotarłby do poziomu wsparcia na wysokości lipcowego dołka. Tyle też wyniosłyby straty inwestorów kierujących się analizą techniczną. Dopiero bowiem w momencie przebicia poziomu wsparcia jasne stałoby się, że korekta wymknęła się spod kontroli i został wygenerowany techniczny sygnał sprzedaży. Dopóki tak się nie stanie, wszelkie spadki należy traktować w kategoriach zadyszki po wyjątkowo silnej dotychczasowej zwyżce.
Wzrost średnioterminowego ryzyka do poziomów nienotowanych w tym roku sugeruje, że kupowanie akcji staje się odpowiednie jedynie dla wytrawnych inwestorów, którzy na bieżąco monitorują sygnały płynące z rynku i będą w stanie oprzeć się emocjom, kiedy przyjdzie czas na sprzedaż walorów, bez względu na to, czy z zyskiem, czy stratą. Innym rozwiązaniem jest kupowanie akcji z myślą o długim horyzoncie inwestycyjnym, ale wówczas trzeba będzie się pogodzić z ewentualną dwucyfrową korektą spadkową.
[srodtytul]Czynniki fundamentalne – wyjście rocznej dynamiki produkcji przemysłowej na plus bywało raczej okazją do realizacji zysków z akcji[/srodtytul]