Stało się tak pomimo spadku przychodów z polis. O ile w I półroczu 2008 firmy VIG Polska zebrały nieco ponad 1,4 mld zł, o tyle w tym roku było to tylko nieco ponad 1,3 mld zł, czyli o 10 proc. mniej. Jest to głównie rezultat wycofania się Benefii Życie ze sprzedaży tzw. polisolokat, czyli produktów oferowanych we współpracy z bankami, które to produkty chroniły zyski klientów przed podatkiem Belki. Przychody tej spółki spadły o 55 proc., z 515,4 mln zł do 229,9 mln zł.
W dół poszły też przychody towarzystwa InterRisk, które wycofało ze swojej oferty ubezpieczenia od skutków utraty pracy (podobnie jak wszystkie inne spółki z grupy VIG). W I półroczu firma zebrała ze składek 339,4 mln zł, o 7 proc. mniej, niż w porównywalnym okresie 2008 r.
Prezes VIG Polska Franz Fuchs zapewnia, że polskie spółki nie straciły w I półroczu na działalności inwestycyjnej i że nie miała ona w związku z tym wielkiego wpływu na wyniki netto. Podkreśla, że wzrost zyskowności ubezpieczycieli z grupy VIG Polska to przede wszystkim zasługa restrykcyjnej kontroli kosztów.
Jedyną spółką z należącą do VIG Polska, która nie osiągnęła zakładanego wyniku netto (miała być najwyżej na 1,2 mln zł pod kreską) jest PZM TU. Zanotowało 2,6 mln zł straty. Towarzystwo to zostało przejęte przez Austriaków dwa lata temu. Plan niezmiennie zakłada, że na koniec 2009 r. będzie ono na plusie.
Pod koniec ubiegłego tygodnia prezes grupy VIG Guenter Geyer zapowiedział, że rozgląda się ona m.in. na polskim rynku za firmami do kupienia. Prezes Fuchs potwierdza: - Myślimy nad tym, jakie inwestycje w Polsce byłyby opłacalne. Nasza grupa osiąga w tym kraju bardzo dobre wyniki.