Nemiroff razem z Bolsem?

Ukraiński producent wódki może zostać wkrótce sprzedany. Wśród chętnych na niego wymienia się CEDC

Publikacja: 04.02.2010 01:41

CEDC nie potwierdza, że interesuje go Nemiroff

CEDC nie potwierdza, że interesuje go Nemiroff

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Do inwestora miałby trafić większościowy pakiet akcji ukraińskiego Nemiroffa – podała wczoraj gazeta „Kommiersant”. Firma ta jest producentem trzeciej najpopularniejszej wódki o zasięgu globalnym. Z ostatniego raportu firmy badawczej International Wine & Spirit Record wynika, że wyprzedają ją tylko Smirnoff należący do koncernu Diageo oraz Absolut produkowany przez Pernod Ricard.

Analitycy wyceniają Nemiroffa na ponad 300 mln dolarów. Na sprzedaż mają trafić udziały Jakowa Gribowa oraz Anatolija Kipisza, którzy według nieoficjalnych informacji mają około 70 proc. akcji. Resztę zachowa Stiepan Glus, założyciel Nemiroffa.

[srodtytul] Kto wejdzie do gry?[/srodtytul]

Wczoraj od przedstawicieli ukraińskiego koncernu nie udało się uzyskać oficjalnego komentarza na temat transakcji. – Od dłuższego czasu dwaj najwięksi udziałowcy, ze względu na trwający między nimi konflikt, chcą wyjść z firmy – mówi „Parkietowi” osoba z otoczenia Nemiroffa.

Transakcję obsługuje kijowski oddział Banku ING, który już zwrócił się do potencjalnych zainteresowanych. „Kommiersant” donosi, że wśród nich może być notowana na giełdach w Nowym Jorku i Warszawie spółka Central European Distribution Corporation. Według International Wine & Spirit Record jest ona aktualnie największym producentem wódki na świecie. Przejmując Nemiroffa, CEDC mogłaby m.in. mocniej zaistnieć na Ukrainie, drugim rynku wódki na świecie.

CEDC nie potwierdza, że interesuje go Nemiroff. – Na razie koncentrujemy się na konsolidacji naszego biznesu rosyjskiego. Nie mamy w tej chwili żadnych konkretnych planów akwizycyjnych – mówi „Parkietowi” William Carey, prezes CEDC. Jego spółka zawdzięcza mocną pozycję na świecie przejęciu grupy Russian Alcohol, lidera rosyjskiego rynku alkoholu. Obecnie do CEDC należy 100 proc. udziałów tej firmy. Aby m.in. dokupić brakujący pakiet Russian Alcohol (ok. 40 proc.) pod koniec 2009 r. CEDC przeprowadził emisję akcji i obligacji za około 3,3, mld zł.

– Ze strategicznego punktu widzenia ta transakcja ma dużo sensu, natomiast dla akcjonariuszy równie istotna byłaby cena ewentualnego przejęcia – uważa Michał Potyra, analityk UniCredit CAIB Poland. Dodaje, że jeśli transakcja doszłaby do skutku, CEDC mógłby zdecydować się zapłacić część kwoty w gotówce, a część akcjami. Tak więc wskaźniki zadłużenia niekoniecznie by się pogorszyły.

[srodtytul]Raczej bez Sobieskiego[/srodtytul]

Wśród zainteresowanych Nemiroffem nie znajdzie się z pewnością polsko-francuska grupa alkoholowa Belvedere (na GPW notowana jako Sobieski). Ze względu na realizację planu naprawczego musi znaleźć chętnych na swoje aktywa.

Nemiroff, założony w 1992 r., to jeden z największych producentów wódki na Ukrainie. Z danych „Kommiersanta” wynika, że obroty firmy w 2009 r. sięgnęły 217,6 mln USD. Były o 14 proc. niższe niż rok wcześniej. Zysk netto Nemiroffa spadł zaś o 50 proc., do 38,3 mln USD.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy