Do inwestorów indywidualnych trafi 6 mln akcji narodowego ubezpieczyciela. Chętni będą mogli kupić od 3 do 30 akcji. To oznacza, że trafią one co najmniej do 200 tys. osób, (Ministerstwo Skarbu szacuje, że będzie ich około 250 tys.).

– Szczegóły oferty PZU były do tej pory wielką tajemnicą. Myślę, że teraz w wielu domach maklerskich dopiero zaczęły się prace nad przygotowaniem specjalnych promocji – uważa Marek Jaczewski, główny specjalista ds. przygotowania ofert publicznych w biurze maklerskim Banku BGŻ. Jego firma planuje zrezygnować z półrocznej opłaty za prowadzenie rachunku oraz obniżyć prowizję.

Inne domy maklerskie na razie rezygnują z opłat za prowadzenie rachunków. Nowi klienci DM BZ WBK zaoszczędzą w ten sposób do końca roku 55 zł (tyle wynosi roczna opłata za prowadzenie rachunku poza promocją). DI BRE Banku oraz DM PKO BP zrezygnowały z opłat wynoszących 50 zł, a ING Securities pozostawi w portfelach swoich klientów 44 zł. Trudno jednak przyciągnąć klientów wyłącznie takimi promocjami, w sytuacji gdy w części domów maklerskich brak opłat za prowadzenie rachunku jest standardem. Bezpłatny rachunek inwestycyjny oferuje np. Biuro Maklerskie Alior Banku, które rozpoczęło działalność w zeszłym roku czy DM FIO.

Z kolei DM BOŚ promuje swój Pakiet żółty jako „rachunek na zakup akcji PZU”. Oferta jednak niczym nie różni się od standardowej. Klienci otrzymują rachunek bez opłat oraz bezpłatne notowania jednej oferty.