Jedną z najważniejszych decyzji ma być podział pozostałości zysku z zeszłego roku. Część wypłacono już akcjonariuszom w listopadzie. Zgodnie z rekomendacją zarządu dywidenda ma wynieść 10,91 zł za akcję. Ponadto zmieni się skład rady nadzorczej. W środę z zasiadania w niej zrezygnowali: Jurgena Stegmanna (przedstawiciel Eureko) oraz Marcin Majeranowski. Posadę ma stracić dotychczasowy szef rady Tomasz Gruszecki.
[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/instrument/229862,4.html]Piguła informacyjna PZU[/link][/srodtytul]
Resort skarbu zaproponował do rady byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego i wiceprezesa PKO BP Krzysztofa Dreslera.W miejsce Stegmanna ministerstwo chce wprowadzić byłego członka Rady Polityki Pieniężnej Dariusza Filara. Jest on kandydatem niezależnym zaproponowanym przez mniejszościowych akcjonariuszy. Z naszych informacji wynika, że zgłosił go jeden z polskich funduszy. Może liczyć na poparcie szerszego grona. – Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do kwalifikacji i wiedzy merytorycznej tego kandydata – mówi Grzegorz Chłopek, wiceprezes ING PTE. Rada nadzorcza PZU zapewne pozostanie siedmioosobowa (taka jest propozycja resortu skarbu).
Do programu WZA, już po jego ogłoszeniu, wprowadzono punkt dotyczący urynkowienia wynagrodzeń członków rady (spółka nie podlega już ustawie kominowej). Zgodnie z projektem uchwały zaproponowanym przez resort skarbu przewodniczący rady dostawałby miesięcznie 16 tys. zł, a szeregowy członek 10 tys. zł.
Nowi akcjonariusze mają też otworzyć drogę do podwyżek pensji dla prezesa Andrzeja Klesyka oraz jego zastępców. Do programu obrad dodano uchylenie decyzji z poprzednich walnych zgromadzeń dotyczących wynagrodzeń zarządu. Projekt takiej uchwały złożył Skarb Państwa. To, ile mają zarabiać najważniejsze osoby w spółce, ustali nowa rada nadzorcza.