Krzysztof Moska zamierza kupić od Izostalu (spółka zależna Stalprofilu notowanego na GPW) fabrykę rur polietylenowych – ustalił „Parkiet”. Do transakcji ma dojść jeszcze w tym miesiącu. Sam zainteresowany tego nie potwierdza ani nie zaprzecza.
W rozmowie z „Parkietem” dwa tygodnie temu zapowiedział, że zamierza kupić producenta rur wysoko ciśnieniowych zależnego od firmy z GPW. Cel przejęcia ma mieć 12–15 mln zł przychodów rocznie. Ślady prowadzą do Dąbrowy Górniczej, skąd wywodzi się Krzysztof Moska i gdzie siedzibę ma Stalprofil.
[srodtytul]Izostal sprzedaje[/srodtytul]
– Na sprzedaż jest nieczynny oddział w Zawadzkiem produkujący rury polietylenowe – potwierdza osoba zbliżona do Stalprofilu, właściciela Izostalu (ma 95,02 proc. akcji). To hala i jedna linia technologiczna, która może kosztować kilka milionów złotych. Oprócz Moski jest jeszcze jeden chętny na zakład.
Dlaczego firma z GPW sprzedaje fabrykę? – Izostal nie potrafił osiągnąć opłacalności produkcji z uwagi na silną konkurencję w tym segmencie. Potencjalni nabywcy zakładu mają zaś własne sieci handlowe – dodaje nasz rozmówca. Izostal pozostanie przy podstawowym biznesie, czyli izolowaniu rur stalowych.