— Do końca sierpnia przeprowadzimy 15 emisji banków spółdzielczych na łączną kwotę ponad 200 mln zł — mówi Jan Kuźma, wiceprezes DM Banku BPS Pierwsze dwie emisje zostały przeprowadzone w marcu i kwietniu — Spółdzielczego Banku Rozwoju Szepietowo (2 mln zł) oraz Banku Spółdzielczego Biała Rawska (5 mln zł).
Banki spółdzielcze emitują papiery dłużne w celu zwiększenia funduszy własnych. Pieniądze uzyskane z emisji nie mogą stanowić więcej niż 50 proc. podniesionych funduszy, muszą być co najmniej 5—letnie, a do tego nadzór musi wydać zgodę na zakwalifikowanie uzyskanych pieniędzy do funduszy własnych. Dotychczas 3 banki dostały zgodę KNF na zaliczenie pieniędzy pozyskanych z obligacji do funduszy własnych (w tym dwie emisje organizowane przez DM BPS). Jeden wniosek jest jeszcze rozpatrywany.
W ciągu 3 lat dom maklerski chce zorganizować emisje banków spółdzielczych na 1 mld zł. Wartość jednej ma wahać się między 2 a 40 mln zł.
— Wstępnie ponad 70 banków spółdzielczych zgłosiło się do nas. Ile z nich ostatecznie wyemituje papiery będzie zależało od wielu czynników, w tym od sytuacji w przyszłym roku — mówi Jan Kuźma. Emisje niektórych instytucji mają być notowane na Catalyst. Pierwsza grupa papierów, w tym Banku BPS, ma pojawić się na rynku już w lipcu.
— Chcemy pokazać, że banki spółdzielcze mogą korzystać z kapitału pozyskanego od inwestorów rynku finansowego. A potrzebują one kapitału na rozwój i walkę konkurencyjną z bankami komercyjnymi, które coraz częściej pojawiają się tam gdzie dotąd działy tylko spółdzielcze — mówi.