Debiut Tauronu rozczarował

Nie było oczekiwanych wzrostów. Inwestorzy, którzy liczyli na zysk, srogo się zawiedli. Na zamknięciu kurs spadł o 1,56 proc. Na kiepski debiut mogły mieć wpływ ostatnie przeceny na giełdach

Publikacja: 01.07.2010 07:58

Od lewej: Ludwik Sobolewski, prezes GPW, Dariusz Lubera, szef Tauronu, oraz minister skarbu Aleksand

Od lewej: Ludwik Sobolewski, prezes GPW, Dariusz Lubera, szef Tauronu, oraz minister skarbu Aleksander Grad. Dzięki sprzedaży 52 proc. akcji wpływy z prywatyzacji wzrosły o 4,2 mld zł.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/instrument/235325,4.html "target="_blank"]Piguła spółki Tauron Energia Polska[/link][/srodtytul]

Akcje państwowego Tauronu Polskiej Energii, drugiej grupy energetycznej w kraju, zadebiutowały wczoraj po 5,13 zł, czyli po cenie sprzedaży w ofercie. Przez chwilę kurs wystrzelił do 5,14 zł. Potem już tylko się osuwał, by na koniec dnia dobić do poziomu 5,05 zł, o 1,56 proc. niższego niż na otwarciu. Wczoraj WIG spadł o 0,3 proc.

[srodtytul]Analitycy nie trafili[/srodtytul]

Przewidywania analityków dla „Parkietu” potwierdziły się więc tylko w części. Wprawdzie byli zgodni, że kurs Tauronu na starcie notowań będzie bliski ceny sprzedaży, ale tylko nieliczni z nich obstawiali, że debiut może przynieść inwestorom straty. Ten scenariusz się zrealizował. I to mimo że po ostrej przecenie we wtorek wczoraj na GPW wrócił względny spokój, a na początku sesji indeksy nawet lekko rosły.

[srodtytul]Co naprawdę się stało? [/srodtytul]

Na otwarciu przeprowadzano transakcje pakietowe: 1–2 mln akcji po 5,13 zł. Papierami Tauronu wymieniały się najpewniej instytucje finansowe. Nie można również wykluczyć, że walory kupował KGHM (prezes Herbert Wirth uznał, że cena była atrakcyjna – red.), który chce zwiększyć udziały w Tauronie z 4,9 proc. przydzielonych mu w ofercie do nawet ponad 11 proc. Później jednak handlowano głównie „paczkami” po kilkaset, a nierzadko po 934 i 935 walorów, czyli tyle, ile wynosił maksymalny przydział dla inwestora indywidualnego (109 tys. osobom dodano po podsumowaniu oferty po jednym walorze).

[srodtytul]Zarobku nie było[/srodtytul]

Na akcjach Tauronu doszło wczoraj do 19,4 tys. transakcji, a wartość obrotów wyniosła nieco ponad 900 mln zł. Nie było ich wiele, jeżeli wziąć pod uwagę, że walory grupy objęło 231 tys. inwestorów, a 190 tys. z nich złożyło zapis na maksymalną dostępną pulę. Większość drobnych inwestorów wstrzymała się ze sprzedażą, ponieważ zbycie maksymalnej puli akcji po 5,05 zł oznaczało stratę 74 zł.

[b]Skomentuj na blogu: [link=http://blog.parkiet.com/jedlak/2010/07/01/pewny-zysk-mrzonki/]Pewny zysk? Mrzonki[/link][/b]

– Dla większości inwestorów indywidualnych cena akcji poniżej ceny sprzedaży stanowić mogła duże zaskoczenie. Ogromne zainteresowanie drobnych graczy wskazuje, że na fali udanego debiutu PZU większość przyjęła za pewnik łatwy zarobek w kolejnej ofercie prywatyzacyjnej – podsumowuje debiutancką sesję Tomasz Chwiałkowski, analityk ds. rynku finansowego w Biurze Maklerskim Banku BPH. – Największym wygranym oferty Tauronu jest sprzedający, czyli Ministerstwo Skarbu. Dzięki pozyskaniu 4,2 mld zł jest na półmetku realizacji tegorocznego planu prywatyzacyjnego opiewającego na 25 mld zł. MSP wykazało się dużą elastycznością, obniżając – pod presją instytucji – cenę sprzedaży akcji – dodaje.

[srodtytul]Dlaczego spadki?[/srodtytul]

Zdaniem większości ekspertów o spadkach przesądziła głównie sytuacja na światowych giełdach (wczoraj akurat były niewielkie wzrosty – red.). Jacek Socha, były minister skarbu, pytany o to, czy zniżka bardziej wynikała z niższej atrakcyjności Tauronu w stosunku do PZU, czy z trudnej sytuacji na giełdach, odpowiada, że zadecydowały o tym oba czynniki. – Instytucje finansowe pod presją spadków jasno powiedziały, że nie są skłonne zapłacić więcej. Z rynkiem nie da się dyskutować – mówi Socha. Wśród osób zbliżonych do oferty słychać, że pojawienie się KGHM jako jednego z inwestorów nie zostało dobrze odebrane przez zagranicę.

[ramka][b]127 mln zł[/b] - o tyle w przybliżeniu zmalała wczoraj rynkowa wycena grupy Tauron. Wynosi nieco ponad 8 mld zł

[b]Franciszek Wojtal - Millennium DM [/b]

Debiut Tauronu stawia pod znakiem zapytania sprzedaż przez MSP udziałów w pozostałych spółkach energetycznych. W grę wchodzi raczej pozyskiwanie inwestorów branżowych. Minister Pawlak mówił ostatnio, że możliwa jest prywatyzacja przez giełdę śląskich kopalń. Myślę, że teraz mogą pojawić się problemy z plasowaniem takich ofert. Debiut Tauronu okazał się słaby, gdyż oferta była na tyle duża, że fundusze nie musiały się doważać. Na ograniczenie popytu wpłynęło też to, że spółka nie wejdzie od razu do WIG20. Nie bez znaczenia jest także sytuacja rynkowa, choć warto zauważyć, że Enea i PGE radziły sobie wczoraj lepiej od rynku.

[b]Maciej Bobrowski - Beskidzki Dom Maklerski[/b]

Wpływ na dość słaby debiut miała przede wszystkim nie najlepsza w ostatnich tygodniach sytuacja na rynkach. Drugim istotnym czynnikiem jest brak zaangażowania inwestora branżowego (przynajmniej na razie o tym nie poinformowano), bo inwestycję KGHM rynek odbierał raczej negatywnie, obawiając się, że może to być „poduszka” domykająca ofertę. Tauron należy do spółek defensywnych. Jeśli w najbliższym czasie dojdzie do pogłębienia spadków, to w naszej ocenie kurs powinien zachowywać się lepiej niż szeroki rynek. Jeśli jednak sytuacja istotnie się poprawi, to nie spodziewałbym się większych wzrostów. W średnim terminie oczekujemy poprawy klimatu inwestycyjnego na głównych parkietach i beneficjentem tego powinien być m.in. kurs Tauronu.

[b]Piotr Łopaciuk - Erste Group[/b]

Nie zgadzam się z twierdzeniami, że słaby debiut Tauronu Polska Energia oznacza, że akcje spółek energetycznych stały się mniej popularne. Brak zachwytu inwestorów instytucjonalnych Tauronem to kwestia fundamentalnej analizy tej oferty i zaproponowanego przedziału cenowego. Dodatkowo wpływ na debiut miała też nie najlepsza sytuacja na rynku. Od zamknięcia oferty (21 czerwca) indeks WIG20 spadł o niemal 6 proc. Cena została zatem ustalona w nieco innych warunkach rynkowych. Dodatkowo, gdy okazało się, że spółka nie zostanie włączona do indeksu WIG20 w trybie nadzwyczajnym – oferta stała się w krótkim terminie jeszcze mniej atrakcyjna. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy