Zależeć to będzie od tego, jak kosztowne będą nowinki zza oceanu i jak przygotują się do nich brokerzy.
Władze warszawskiej giełdy oraz NYSE-Euronext poinformowały oficjalnie o partnerstwie strategicznym. Komunikat wydany przez obie instytucje przesądza, że GPW skorzysta z funkcjonującej od kilkunastu miesięcy w Nowym Jorku, Paryżu i w krajach Beneluksu uniwersalnej platformy obrotu (UTP) zaprojektowanej przez NYSE Technologies. Wszystko wskazuje, że UTP zastąpi Warset w 2012 r., ale nie od razu. Wdrożenie następować ma stopniowo, a kolejne funkcje mają być dodawane w miarę rozwoju platformy w Polsce.
[srodtytul]Zagraniczna sieć[/srodtytul]
Jednym z najważniejszych elementów porozumienia obu giełd jest przystąpienie GPW do Secure Financial Transaction Infrastructure – sieci pozwalającej domom maklerskim i innym członkom NYSE-Euronext na składanie zleceń na innych rynkach. Obecnie dzięki SFTI inwestorzy i brokerzy mają dostęp do dużej części pozagiełdowych platform obrotu, a także do części arkusza zleceń na niektórych rynkach regulowanych. Obecność warszawskiej giełdy w sieci SFTI docelowo prowadzić ma do ułatwienia zagranicznym podmiotom (bankom i funduszom inwestycyjnym oraz brokerom) wejścia na polski rynek.
Nie wiadomo jednak, jak szybko polskie domy maklerskie będą mogły bez dodatkowych warunków składać zlecenia na największej europejskiej giełdzie. Ludwik Sobolewski, prezes GPW, zaznaczył niedawno w rozmowie z „Parkietem”, że nie jest szczególnym zwolennikiem „wychodzenia polskich inwestorów na zagraniczne rynki”.