Plany Zdenka Bakali kontrolującego NWR to konkurencyjny projekt dla Bogdanki – to ona chce konsolidować rynek węgla, głównie w Polsce. Z naszych informacji wynika, że firma ma poważne plany przejęcia np. Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego w UE producenta węgla koksowego, bazy do produkcji stali. Na razie skupia się na obronie przed NWR.
[srodtytul]NWR nie zmienia zdania[/srodtytul]
Tymczasem NWR podtrzymał wczoraj swoje stanowisko: cena za akcje Bogdanki jest uczciwa. – Nasza oferta wezwania do sprzedaży akcji Bogdanki, w całości finansowana gotówką, po cenie 100,75 zł za akcję, jest pełna i uczciwa. Zapewni akcjonariuszom Bogdanki płynność i możliwość realizacji inwestycji, uwzględniając znaczący zysk.
Inwestorzy instytucjonalni będą mieli także okazję do ponownego zainwestowania w połączoną strukturę, która stanie się silną platformą dla dalszej konsolidacji w regionie – uważa Mike Salamon, prezes NWR. Spółka poinformowała również, że wysłała odpowiedź na zarzuty związków zawodowych z Bogdanki (zarzucają m.in. brak konsultacji fuzji ze stroną społeczną).
Zapewniła, że ogłoszony przez nią plan przeniesienia z Amsterdamu, gdzie obecnie jest zarejestrowany NWR, do Wielkiej Brytanii nie wpłynie w żaden sposób na Bogdankę. Zmiany mają pozwolić NWR wejść do indeksu FTSE (spółka jest notowana obok Warszawy właśnie w Londynie i Pradze).