Dzięki sprzedaży walorów PZU, Tauronu Polskiej Energii i Giełdy Papierów Wartościowych rząd stał się dominującym wprowadzającym na warszawski parkiet. Większe oferty prywatnych spółek (w tym czeskiej Fortuny i ukraińskiego Milkilandu)?były tylko tłem dla olbrzymich transakcji resortu skarbu.
Okazuje się, że gdyby ktoś kupił akcje tegorocznych debiutantów w ofercie i teraz sprzedał, byłby lekko nad kreską. Średnia stopa zwrotu wynosi nieco ponad 8 proc. Gorzej wypada ta analiza, jeśli jako punkt odniesienia weźmiemy nie ceny emisyjne spółek, ale kursy zamknięcia z pierwszej sesji. Wówczas średnia stopa zwrotu wynosi zaledwie około 2 proc.
Które spółki dały inwestorom najwięcej zarobić? Bardzo dobrze wypada m.in. ABC Data. Jej aktualny kurs giełdowy jest o ponad 58 proc. powyżej ceny emisyjnej. Powody do zadowolenia mają też inwestorzy, którzy kupili w ofercie walory takich firm jak Milkiland (stopa zwrotu ponad 44 proc.) czy też Tauron (ponad 30 proc.).
Natomiast ci, którzy nabyli w ofercie akcje takich firm jak KOV, 4Fun Media czy Dolnośląskie Surowce Skalne na razie wciąż są pod kreską.Analitycy podkreślają, że mimo trudnej koniunktury dobre spółki, które wyceniły swoje akcje na rozsądnym poziomie, nie miały problemów z uplasowaniem swoich ofert. Przykładem mogą być choćby zakłady cukiernicze Otmuchów. Stopa redukcji w transzy inwestorów detalicznych sięgnęła 62 proc. Była to jedna z pierwszych ofert po rekordowych transakcjach PZU i Tauronu.
Nastroje analityków psuje fakt, że część spółek (między innymi MLP Group czy AFI Europe) przełożyła oferty na 2011 rok – mimo nienajgorszej koniunktury na rynku kapitałowym.