Rafako zaprosiło Chińczyków do Jaworzna

Raciborska spółka podpisała umowę z chińskim NCPE. Dzięki temu uzyska gwarancje niezbędne do zawarcia wartej 4,4 mld zł netto umowy.

Aktualizacja: 28.05.2013 14:06 Publikacja: 28.05.2013 06:00

Jerzy Wiśniewski, największy akcjonariusz PBG, uważa, że pozyskanie przez Rafako chińskiego partnera

Jerzy Wiśniewski, największy akcjonariusz PBG, uważa, że pozyskanie przez Rafako chińskiego partnera będzie korzystne dla całej grupy.

Foto: Archiwum

Kursy PBG i Rafako poszybowały wczoraj na wieść, że raciborski producent kotłów podpisał z North China Power Engineering (NCPE) umowę konsorcjum oraz umowę o współpracy dla realizacji wartej 4,4 mld zł netto inwestycji w należącej do Tauronu Elektrowni Jaworzno III. Akcje Rafako podrożały o 24,4 proc., do 4,84 zł. Kurs PBG, które kontroluje 61,01 proc. raciborskiej spółki, rósł zaś maksymalnie o 22,8 proc., do 4,69 zł.

Chińskie gwarancje

Inwestycję w Jaworznie zrealizuje konsorcjum Mostostalu Warszawa i Rafako. Umowa Rafako i NCPE zakłada wspólną realizację prac przypadających w tej inwestycji Rafako. Producent kotłów utajnił warunki handlowe umowy w celu ochrony swoich interesów. Informacje dotyczące warunków kontraktu przekaże do końca lipca, czyli do dnia, do którego planowane jest zawarcie kontraktu z zamawiającym.

Jerzy Wiśniewski, największy akcjonariusz PBG, tłumaczy, że po złożeniu przez spółkę wniosku o upadłość nie mogła ona liczyć na gwarancje bankowe. Wiedział też, że przy słabym właścicielu będzie słabło również Rafako. – Uznałem, że skoro nie możemy zwiększać zabezpieczeń spółek wchodzących w skład grupy, to może uda się pozyskać zabezpieczenia realizacji kontraktów dla konsorcjów, w których się znajdujemy. Negocjacje zacząłem osiem miesięcy temu – mówi. – Rozmawiałem z około dziesięcioma firmami z różnych krajów, od Korei przez Chiny po Europę Zachodnią. Uznałem, że jeśli konsorcjum wzmocni się przez nowego partnera, to wypadnie lepiej przed bankami i będzie mogło zrealizować inwestycję – dodaje.

Wiśniewski podkreśla, że podpisana z Chińczykami umowa poprawia standing finansowy konsorcjum w tak istotny sposób, że będzie ono w stanie podpisać umowę na realizację inwestycji w Jaworznie. – Chińczycy dadzą gwarancje, czyli umożliwią podpisanie kontraktu. Oni zyskają zaś dostęp do rynku europejskiego – mówi. Zapewnia, że wynegocjowana formuła będzie korzystna dla Rafako i zagwarantuje odpowiednie parametry techniczne i technologiczne. – Ważne jest też to, że spółki z grupy PBG będą mogły się ubiegać o zlecenie prac, jeśli zaproponują niższą cenę niż inne podmioty – mówi. Podkreśla też, że to Tauron będzie wybierał dostawców poszczególnych rozwiązań. – Konsorcjum przedstawi mu możliwe rozwiązania wraz z proponowanymi cenami i parametrami technicznymi, spośród których zamawiający będzie mógł dokonać wyboru – wyjaśnia.

Obawy po Coveku

Firmy z Państwa Środka są w naszym kraju na cenzurowanym po tym, jak z realizacji dwóch odcinków autostrady A2 wycofał się Covec. Wiśniewski zapewnia, że nie prowadził rozmów z Covekiem, gdyż nie chciał wpaść w kolizję z prawem o zamówieniach publicznych.

– Od początku zależało mi też na tym, by nie powtórzyła się sytuacja z budowy autostrady A2 – podkreśla. – Pamiętajmy, że chińskie firmy są od lat z powodzeniem obecne na rynku europejskim i na pewno u nas nie będzie inaczej – dodaje. Wiśniewski informuje, że gwarancje zostaną udzielone na warunkach europejskich. Dlatego nie należy się obawiać powtórki problemów z gwarancjami Coveku. – Model konsultowaliśmy z zamawiającym i PKO BP, który jest głównym bankiem finansującym działalność Rafako – zapewnia.

Wzór dla innych?

Wiśniewski ocenia, że rozwiązanie wypracowane wspólnie z NCPE może być wehikułem dla polskich spółek, który odciąży banki. – Taka forma pozyskiwania gwarancji może być atrakcyjna dla wszystkich. W negocjacjach NCPE reprezentowany był przez kancelarię White & Case. Po stronie Rafako rozmowy prowadziła zaś kancelaria Weil, Gothshal & Manges. Tak powstała umowa konsorcjum wewnętrznego – mówi.

Zdradza, że umowa o współpracy została podpisana na pięć lat. – Umożliwi nam startowanie w przetargach w Polsce, ale da nam również dostęp do rynku chińskiego – mówi. – Nie wykluczamy też innej współpracy z NCPE. Te rozmowy na razie jednak odłożyliśmy, gdyż najpierw zależało nam na zabezpieczeniu gwarancji dla inwestycji w Jaworznie i to jest olbrzymi sukces zarządu Rafako – dodaje.

Bez zmian dla Tauronu

Co o nowym konsorcjancie Mostostalu Warszawa i Rafako sądzi Tauron? – Fakt zawarcia umowy przez Rafako z NCPE nie wpływa na przetarg i podpisanie kontraktu, ponieważ stroną dla zamawiającego jest jedynie konsorcjum Rafako – Mostostal Warszawa – czyli generalny wykonawca. Nie znamy szczegółów umowy, nie możemy więc odnieść się do jej charakteru. Natomiast, zgodnie ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia – zamawiający ma decydujący wpływ na wybór podwykonawców, którzy muszą zostać przedstawieni przez generalnego wykonawcę i uzyskać zgodę zamawiającego – komentuje Magdalena Rusinek, szefowa biura prasowego Tauronu.

[email protected]

Banki nie wyciągnęły pomocnej dłoni do giganta

PBG jest największą spółką budowlaną spośród tych, które nierentowne kontrakty drogowe doprowadziły do upadłości. Wśród przyczyn upadku zarząd firmy wymieniał też wycofanie się banku z finansowania przejęcia Rafako (66 proc. akcji producenta kotłów kosztowało 592,7 mln zł), nierozliczenie prac na Stadionie Narodowym oraz niedojście do skutku sprzedaży pakietów kontrolnych Hydrobudowy Polska i Aprivii. Hiszpański OHL miał za nie zapłacić 506 mln zł.

Zarząd PBG w połowie kwietnia 2012 r. rozpoczął negocjacje z wierzycielami finansowymi. W połowie maja minionego roku udało się podpisać umowę w sprawie czasowego powstrzymania się od egzekwowania zobowiązań spółki. Na początku czerwca PBG zaskoczyło jednak rynek, składając wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. Niepowodzeniem zakończyły się bowiem negocjacje dotyczące 200 mln zł kredytu pomostowego dla spółki. Nieoficjalnie mówiło się wówczas, że PBG nie chciało zgodzić się na żądania Pekao, który oczekiwał od grupy dużych zabezpieczeń. Mówiło się o tym, że w grę wchodziło zabezpieczenie na akcjach PBG należących do Jerzego Wiśniewskiego lub na papierach Rafako.

Zarząd budowlanej spółki wierzy, że uda jej się dojść do porozumienia z wierzycielami, co będzie skutkowało zawarciem układu. Nawet powodzenie tego procesu nie zakończy jednak problemów. By móc realizować kolejne kontrakty, spółka będzie bowiem musiała pozyskiwać finansowanie i gwarancje. O to może nie być łatwo, gdyż instytucje finansowe niechętnie patrzą na branżę budowlaną. Przyznają to nawet ci jej przedstawiciele, którzy znajdują się w znacznie lepszej sytuacji. Ostatnio do przejściowych problemów z uzyskiwaniem gwarancji przyznał się Mostostal Zabrze. Przedstawiciele zarządu poinformowali, że problemy z uzyskiwaniem limitów gwarancyjnych mogą mieć negatywny wpływ na wyniki w II kwartale. Zwrócili też uwagę, że problemem jest nie tylko uzyskanie limitów gwarancyjnych, ale również wystawienie gwarancji w ramach tych limitów.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy