Templeton sprzedał większość swojego pakietu
Z 8,27% do 0,45% zmniejszył swój udział w kapitale akcyjnym BIG Banku GdańskiegoTempleton Asset Management - poinformowała spółka-matka Templetona, FranklinResources Inc. Z wiarygodnego źródła dowiedzieliśmy się, że nabywcą papierów byłPowszechny Zakład Ubezpieczeń. Kurs akcji BIG-BG spadł wczoraj łącznie o 12%, do 7,75 zł.
Jeszcze przed tygodniem Templeton, kilkanaście zależnych od niego spółek oraz Pictet & Cie zwrócili się do zarządu BIG-BG o uzupełnienie porządku obrad NWZA zaplanowanego (również na wniosek Templetona) na 5 maja br. Chodziło o uchwały, dotyczące zmian w radzie nadzorczej oraz wykreślenia ze statutu ograniczenia w głosowaniu na walnym zgromadzeniu (obecnie można korzystać z głosów przysługujących z nie więcej niż 15% ogółu akcji banku). Wniosek Templetona musiał być zasadny, tak więc akcjonariusz ten (razem z Pictet & Cie) musiał wtedy posiadać co najmniej 10% akcji i głosów.Z naszych informacji wynika, że Templeton zbył akcje pierw-szego dnia po Wielkanocy, czyli zaraz po ukazaniu się informacji o uzupełnieniu porządku NWZA. Papiery sprzedano we wtorkowych transakcjach pakietowych, a nabywcą był PZU SA (cena wyniosła 8,50 zł, tak więc PZU wydało na walory około 280 mln zł). Tym samym udział ubezpieczyciela w kapitale i głosach na WZA BIG-BG wzrósł do 13,6% (o ile PZU nie zwiększyło stanu posiadania dokupując akcji na giełdzie; wcześniej oficjalnie miało 5,75% akcji BIG-BG). PZU jest jednym z akcjonariuszy BIG-BG, których nie dotyczy statutowe ograniczenie w wykonywaniu głosów na WZA banku.Zachowanie Templetona jest zaskakujące. Akcjonariusz odpowiedzialny za całe zamieszanie, tj. zwołanie walnegoi sporządzenie projektów uchwał, pozbywa się akcji na miesiąc przed terminem NWZA. W walce o BIG-BG pojawił się nowy gracz - PZU. Warto pamiętać, że ubezpieczyciel jest także akcjonariuszem Banku Handlowego, a BH również - według nie potwierdzonych informacji - kupuje akcje BIG-BG.
P.F., P.U.